Dobrze, ze mnie tam nie było... Poza tym jest podstawa by tym co blokują karetkę, rekwirować samochody w celu wyższej konieczności dojazdu lekarza do rannego. Po prostu wyciąga się pierwszego i na wstecznym jedzie do następnego i tak kilka razy. Dobry paralizator, gdy by stawiali opór i problemu nie ma
Ty wiesniaku jeden jeszcze raz mi droge zajedziesz a Cie dogonie (jak nadaze za Twoim 1.9 w te de iku), wysiade i Ci tak ta bryke obije ze szpachla bedzie kilogramami schodzic!
Uważam, że trzeba napiętnować każdego jednego bydlaka, który stoi lub jedzie tyłem do kierunku jazdy i którego daje się zidentyfikować. Oby mieli w życiu szczęście i nigdy nie musieli czekać na karetkę, która nie dojedzie, ale jak wiemy karma jest nieubłagana.
Każdym z tych kierowców powinien zająć się prokurator (odebranie prawka plus grzywna liczona w dziesiątkach tysięcy) za świadome i celowe utrudnianie akcji ratunkowej.
Z okazji do czego? A co on twoim zdaniem zrobi jak "ominie" ten korek? Stanie na jego końcu "przodem do kierunku jazdy" czy dalej pojedzie pod prąd? Obyś nigdy nie dostał uprawnień na jakikolwiek pojazd (z hulajnogą i wrotkami włącznie) "ogarnięty" inaczej głąbie.
pas awaryjny jest! a ludzie to głąby niedouczone, dostali kawałek plastiku i koniec edukacji na temat poruszania się po drogach... ale i tak nagroda darwina należy się tym tępym kutasą co jadą pod prąd. Co za downy
Dobrze, ze mnie tam nie było... Poza tym jest podstawa by tym co blokują karetkę, rekwirować samochody w celu wyższej konieczności dojazdu lekarza do rannego. Po prostu wyciąga się pierwszego i na wstecznym jedzie do następnego i tak kilka razy. Dobry paralizator, gdy by stawiali opór i problemu nie ma