Kierowca tego RS7 w dieslu jest chyba specjalny. Rusza ze świateł jakby się z kimś ścigał a na następnych cieszy się do innych, ze wygrał z fiatem pandą. Nie wspomnę jego tankowania za 20 złotych i tego jak kłócił się z obsługą Orlenu o darmowego hot doga bo on jest „influenserem”
Omijajcie szerokim łukiem
Kierowca tego RS7 w dieslu jest chyba specjalny. Rusza ze świateł jakby się z kimś ścigał a na następnych cieszy się do innych, ze wygrał z fiatem pandą. Nie wspomnę jego tankowania za 20 złotych i tego jak kłócił się z obsługą Orlenu o darmowego hot doga bo on jest „influenserem”
Omijajcie szerokim łukiem