Bezwzględnie za to powinien beknąć, nie znoszę arogancji Policji (jak zresztą wszyscy), której wydaje się, że jest królem szos i mając blaszki i auta kogutami, mogą wszystko...
Cofanie na autostradzie, brak sygnałów świetlnych, dopisałbym jeszcze spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym!
Bezwzględnie dopilnować, żeby sprawca został ukarany, szczęśliwie, że kierowca w porę wychwycił ten manewr, bo doszłoby do tragedii,,,
W swoim samochodzie może sobie mówić co chce. Odległość była prawidłowa (do zatrzymania), jednak nie widać z daleka czy ktoś stoi czy jedzie, a już na pewno czy będzie chciał cofać. Kierujący radiowozem popełnił wykroczenia:
- Zatrzymanie lub postój pojazdu na autostradzie lub drodze ekspresowej w innych miejscach niż wyznaczone w tym celu - 1pkt karny i 300zł
- Cofanie na autostradzie lub drodze ekspresowej - 5pkt i 300zł
Wykonując czynności służbowe zobowiązani są do włączenia sygnalizacji świetlnej aby ostrzec innych uczestników ruchu.
Pan policjant miał dużo szczęścia, że kierujący ciężarówką nie wjechał mu w tył bo mogło być nieciekawie. Ciężarówka była wyprzedzana przez ciąg samochodów i nie miała jak zjechać na lewy pas.
Jak to górą przeskoczyć? Jak Policja robi taki manewr to po pierwsze: Ma mieć włączone niebieskie stroboskopy. Bez nich żadnych przywilejów się nie ma. I tu nie ma kombinacji ze światłami awaryjnymi, NIEBIESKIE BŁYSKI i byłoby dobrze... Brak mi słów na to co napisałeś, szkoda tylko, że nie podpisałeś się.
Ja bym jeszcze gazu dodał. To jedyna możliwość, żeby się nauczyć, że na taki manewr jakim jest cofanie na autostradzie nie ma miejsca!