Ten akurat to jeszcze pół biedy. Wyjechał źle, ale szybko się pozbierał i szybko przyspieszył.
Gorzej z takimi, że wyjadą jak powyżej i później 2 minuty rozmyślają, jak tu zmienić bieg, by samochód przyspieszył.
Człowieku, nie wjeżdża się na strzałce warunkowej na 10m przed rozpędzony samochód. Ktoś inny mniej uważny albo złośliwy wjechałby w Ciebie i to by była twoja wina. Pozdrawiam
Widać, miałeś strasznie rozpędzony samochód, pewnie hamulce aż się paliły od hamowania. Człowieku teraz jest tyle samochodów na ulicach, a przy dłuższym weekendzie to totalny natłok, że jak lekko przyhamujesz i go wpuścisz to chyba korona ci nie spadnie z głowy? Po wyjeździe w miarę sprawnie się rozpędził
Ten akurat to jeszcze pół biedy. Wyjechał źle, ale szybko się pozbierał i szybko przyspieszył.
Gorzej z takimi, że wyjadą jak powyżej i później 2 minuty rozmyślają, jak tu zmienić bieg, by samochód przyspieszył.