Wystarczy spuszczenie powietrza, co najmniej dwa koła, aby zapasówka nie starczyła (bez przebijania, bo to uszkodzenie mienia) i karny ku*tas na szybę, albo dwa. Nie trzeba drastycznie z olejami i klejeniem zamka, wystarczy jak się taki burok zmęczy przy pompowaniu (do tego polata za pompką, bo mało kto wozi pompki) i podrapie naklejki przy widowni. Bez uszkodzeń, a poniżająco.
Parking pod Polo Marketem na Osowej. Nigdzie nie było wolnych miejsc do parkowania oprócz tych dwóch.
Kierowca na pytanie dlaczego zajął dwa miejsca splunął tylko pod nogi.
Kierowca zaparkował poprawnie, zgodnie z przepisami. Kostki brukowej nie traktujemy jako wyznacznika miejsca - to tylko sugestia.