facet mi wjechał normalnie pod koła no na piechotą samochodem no. ja zara mu trombie że ma sie zatrzymać bo tu są pasy i dzieci biegaja do szkoły no, on mnie jeszce podał drożdżówke (dobra była) i se pojechał nie powiedział nic tylko drozdzówke dał i no ten. a poza tym to go nie znam i rejestracja chyba miał taka ale nie pamiętam pisze no ten.
Fajne auto, jak ja kocham zycie wlasnie pije sobie drinka w domu, kon zwalony, najedzony pitcom z dagrasso. Nic mi wiecej nie potrzeba ogladam sobie rzeczy o silowni na youtube, kotek siedzi mi na kolanach. Przypominam kon zwalony wiec zero potrzeb zero testosteronu nie musze z nikim walczyc bo nie mam o co. Mam hajsy mam jedzenie i bezpieczenstwo i kon zwalony.
Przypominam fajne auto.
Kon zwalony.
Pozdrawiam
facet mi wjechał normalnie pod koła no na piechotą samochodem no. ja zara mu trombie że ma sie zatrzymać bo tu są pasy i dzieci biegaja do szkoły no, on mnie jeszce podał drożdżówke (dobra była) i se pojechał nie powiedział nic tylko drozdzówke dał i no ten. a poza tym to go nie znam i rejestracja chyba miał taka ale nie pamiętam pisze no ten.