No ale skoro wyprzedzam pojazdy lewym pasem , ktore jada prawym i nie mam miejsca zeby bezpiecznie zjechac to chyba wyprzedzam dalej czy zajezdzam innym droge ? A po za tym tam nie ma ograniczenia predkosci do 140km/h tylko do 100km/h
To dlaczego nie zapamiętałaś numerów wszystkich aut z prawego pasa? Skoro jechały tak blisko siebie, to także złamały zasady ruchu drogowego, które podają bezpieczną odległość aut przy wskazanej prędkości, chyba, że 80m przerwy to dla Ciebie za mało, żeby zjechać. A ocenę czy ktoś jedzie za szybko pozostaw może policji. Komentarz wrzuciłaś tylko dlatego, że twoją "dumę" ugodziło, to, że ktoś chciał jechać szybciej od ciebie i poświecił Ci długimi. Nawet nie chcę myśleć jak nieudolnie musiałaś jechać.
Dupek jeżdżi i razi światłami , bo mu się śpieszy przy prędkości 110km/h nie widząc lub udając , że nie widzi iż są akurat wyprzedzane pojazdy . Myśli , że jest panem wsi , a jak go puściłam , to poleciał jak burak przez mokre pole i wyprzedzał 3 auta przez 40 min :D
Dokonujesz manewru wyprzedzania, widzisz, że ktoś jedzie szybciej? Prosta sprawa, zjedź na sekundę i go puść. Rzygam leśnymi dziadkami i pindami, które jadą z prędkością 15km/h większą niż prawy pas i uważają, że prawidłowo jadą lewym pasem. Naucz się lepiej przecinki stawiać, skoro już wiemy, że jeździć nie potrafisz... Aż mi wstyd być kobietą, jak czytam takie wpisy...
No ale skoro wyprzedzam pojazdy lewym pasem , ktore jada prawym i nie mam miejsca zeby bezpiecznie zjechac to chyba wyprzedzam dalej czy zajezdzam innym droge ? A po za tym tam nie ma ograniczenia predkosci do 140km/h tylko do 100km/h