A jaki problem urwac lusterko, wgnieść drzwi? Przyjedzie policja to się mówi, że próbowałeś się jakoś przecisnąć i się nie udało.
A później jak dochodzi do rozprawy sądowej o uszkodzenie mienia to sąd to oddala, jeszcze bęcwał płaci koszta sądowe.
Sam to nieraz przećwiczyłem.
Ale chamstwo!
Po prostu maestria!