Potrącili zwierze i nawet się nie zatrzymali. Po dogonieniu kierowcy próbował się tłumaczyć, ze nic nie poczuł i był wielce zdziwiony. Stwierdził, ze droga to nie miejsce dla zwierząt... Droga z ograniczeniem prędkości do 20km/h, jechał zdecydowanie więcej. Zwierzak zdołał schować się pod samochód pod którym zdechł. Karma wróci!
Potrącili zwierze i nawet się nie zatrzymali. Po dogonieniu kierowcy próbował się tłumaczyć, ze nic nie poczuł i był wielce zdziwiony. Stwierdził, ze droga to nie miejsce dla zwierząt... Droga z ograniczeniem prędkości do 20km/h, jechał zdecydowanie więcej. Zwierzak zdołał schować się pod samochód pod którym zdechł. Karma wróci!