Wcale mnie to nie dziwi....może w końcu trójmiejscy kierowcy nauczą się dynamicznie ruszać, nie będą zostawiać 30-to metrowych odstępów i w końcu zwiększy się przepustowość na jednym cyklu świateł. Takich ślimaków nie ma żadnym innym mieście w Polsce.
Kompletny pirat drogowy skręcający w lewo z pasa do jazdy wyłącznie na wprost.
Jedzie ze skrajnego prawego pasa w lewo, gdzie wyłącznie skrajny lewy pas służy do skręcania!
Wcale mnie to nie dziwi....może w końcu trójmiejscy kierowcy nauczą się dynamicznie ruszać, nie będą zostawiać 30-to metrowych odstępów i w końcu zwiększy się przepustowość na jednym cyklu świateł. Takich ślimaków nie ma żadnym innym mieście w Polsce.