Kobieta prowadząca to auto jeździ jak pijana. Jeździ środkiem jezdni, jak ktoś ją chce wyprzedzić to przyspiesza do 100 a potem zwalnia do 70 i tak cały czas nie ważne jakie by było ograniczenie ale co najgorsze jak ktoś ją chciał wyprzedzić to prawie zepchnęła tamto auto do rowu bo jaśnie pani musi jechać cała szerokością.... Takim ludziom się zabiera uprawnienia
Kobieta prowadząca to auto jeździ jak pijana. Jeździ środkiem jezdni, jak ktoś ją chce wyprzedzić to przyspiesza do 100 a potem zwalnia do 70 i tak cały czas nie ważne jakie by było ograniczenie ale co najgorsze jak ktoś ją chciał wyprzedzić to prawie zepchnęła tamto auto do rowu bo jaśnie pani musi jechać cała szerokością.... Takim ludziom się zabiera uprawnienia