Nadmierna prędkość w deszczowa pogodę, pani kompletnie nie przejmuje się kałużami i pieszymi na chodniku obok, w rezultacie ochlapala wszystkich na całej długości chodnika (a chodnik nie był wąski, a jednak dała radę ochlapać tak że nie było gdzie uciec). Kompletny brak wyobraźni, gdy podszedłem do niej na światłach udawała że nic nie rozumie, jakby nie mówiła po polsku. Taki ladny samochód ale klasy brak
Nadmierna prędkość w deszczowa pogodę, pani kompletnie nie przejmuje się kałużami i pieszymi na chodniku obok, w rezultacie ochlapala wszystkich na całej długości chodnika (a chodnik nie był wąski, a jednak dała radę ochlapać tak że nie było gdzie uciec). Kompletny brak wyobraźni, gdy podszedłem do niej na światłach udawała że nic nie rozumie, jakby nie mówiła po polsku. Taki ladny samochód ale klasy brak