Często tak parkujesz ludziom w bramach tą swoją madzią, parówo? Jak już nie znoszę takich osób, król dzielnicy za dychę. Nie pomyśli o nikim innym niż o sobie, żeby mu się zwoje od myślenia nie przepaliły. I zepsuje ci taki dzień...
A ta twoja dziuńka na pasażerze niech dobrze się zastanowi czy właściwie wybrała, bo o niej myślisz pewnie tak samo często, egoisto.
Często tak parkujesz ludziom w bramach tą swoją madzią, parówo? Jak już nie znoszę takich osób, król dzielnicy za dychę. Nie pomyśli o nikim innym niż o sobie, żeby mu się zwoje od myślenia nie przepaliły. I zepsuje ci taki dzień...
A ta twoja dziuńka na pasażerze niech dobrze się zastanowi czy właściwie wybrała, bo o niej myślisz pewnie tak samo często, egoisto.