Ja polecam tego użytkownika. W zabudowanym nigdy nie przekroczył dozwolonej prędkości, nigdy nie widziałem żeby siedział komuś na tyłach, nigdy gwałtownie nie zawrócił na ulicy z piskiem opon. Jest to przykładny kierowca auta Bawaria Motors (nie mylić z gruzem).
Chłopczyk rozumu nie ma nawet za 5 groszy.
Sytuacja dzisiaj rano ( 17 maj 2019, godz.7.40).
Obwodnica Trójmiasta, S6 w kierunku Łodzi. Deszcz pada, mgła, woda spod kół robi dodatkową kurtynę wodną. Ten głupek (bo jak inaczej nazwać) jedzie dosłownie 1 metr za jeepem, mimo że jedzie sznur samochodów przed tym jeepem, on mu siedzi na ogonie i popycha. Byle hamowanie i jest kolizja. A potem przez 2-3 godziny korki dla setek kierowców przez jednego imbecyla.
Co więcej, na wysokości Matarni jeep odbił na Kartuzy, a ten miszcz kierownicy podjechał następnemu na końcu sznura aut i dalej to samo..... Potem pocisnął i mi zniknął z oczu. Ale... za Kowalami na zjeździe na obwodnicę południową, stał już gamoń w korku... Ominąłem dzięcioła i pojechałem dalej. Ja jadąc spokojnie, na luzie bez napinki,dojechałem w to samo miejsce co on może 30 sekund później.
PRAWKO DO ZABRANIA PRZY NAJBLIŻSZEJ KONTROLI
Szkoda, ze 3/4 osób jeździ tak na obwodnicy trojmiasta siedząc innym na ogonie. Trochę „głupku” przesadzasz, bo sytuacja przedstawia się inaczej. Jeep blokował lewy pas a przed nim nic nie jechało, na pewno nie bardzo blisko..
Bardzo dobry kierowca na moich oczach zaparkował samochód i przeprowadził niewidomą panią przez ulicę to chyba nie ten sam właściciel