Ten łysy gnój ostatnio zapieprzal po ulicy czereśniowej potrącił moją panią od polskiego zatrzymał się wysiadając zgasił peta o czoło i powiedział do niej że mógł ją dobić nie polecam tego pedanta z niebieskiej ibizy
Jechałem sobie spokojnie do pracy i nagle jakiś karzeł w ibizie jadący z naprzeciwka sam fakt, że go nie widziałem był śmieszny ale jest to niebezpieczne by taki karakan jeździł i kierował bez fotelika
Ten łysy gnój ostatnio zapieprzal po ulicy czereśniowej potrącił moją panią od polskiego zatrzymał się wysiadając zgasił peta o czoło i powiedział do niej że mógł ją dobić nie polecam tego pedanta z niebieskiej ibizy