Cześć, jestem synem Mirka. Przepraszam za tatke, mama go bije i czasem lubi pofantazjować w necie. Ostatnio podsłuchałem, że mu nie dryga. Pozdro mordeczki.
Szukam guza ale zacienki bolek jesteś i lajkonik więc wracaj do sflaczałej Grażyny, która listonosz już skonczył obracac jak oddawałeś mocz do butelki za te marne pare groszy.
Zgierz to stan umysłu wszyscy którzy nie zmieścili się w Łodzi zostali wydaleni do rancza za miastem 😝😝😝