Kobieta po 40stce, blondynka, niezrownowazona. Sama nie wie co chce zrobic na skrzyzowaniu, mota sie, blokuje ruch, wymahuje na innych kierowcow łapami, otwiera szybe i drze sie jak na stadionie. Rasowa zgierzanka chyba, jak nie macie tam psychiatrów to do miasta wojewodzkiego daleko nie jest
Kobieta po 40stce, blondynka, niezrownowazona. Sama nie wie co chce zrobic na skrzyzowaniu, mota sie, blokuje ruch, wymahuje na innych kierowcow łapami, otwiera szybe i drze sie jak na stadionie. Rasowa zgierzanka chyba, jak nie macie tam psychiatrów to do miasta wojewodzkiego daleko nie jest