Dziś np. kierująca tym autem zaparkowala w Galerii w Głownie tym razem nie między liniami tylko na parkingu bez wyznaczonych miejsc liniami tym samym wlasciciele samochodów obok nie miały zbyt swobodnego dojścia do swoich aut ponieważ stała bardzo blisko nich.
Nie wyobrażam sobie usadzac w aucie staruszki mającej problemy z poruszaniem na środku drogi, tylko dlatego że ktoś nie potrafi zaparkować. Pozostali użytkownicy mają stać za mną i czekać zamiast przejechać dalej? Od tego mam wyznaczone miejsca parkingowe, mogę spokojnie zrobić co trzeba i nie przeszkadzać innym użytkownikom parkingu. WARUNEK: Auta obok stoją w swoich miejscach (a nie swoich i częściowo moim.)
Wczoraj widziałem to auto ok 21. Na jednym skrzyzowaniu nawet nie upewnila sie czy moze kontynuowac jazde, a na drugim, wyjeżdżała z ulicy podporządkowanej bez migacza. A potem się dziwią skąd na takich bocznych ulicach są kolizje drogowe.
Kierowca tego pojazdu notorycznie narusza porządek parkowania publicznego. Kobieta parkująca pojazdem parkuje w nieprawidłowym miejscu, nie umie właściwie zmieścić się w wyznaczonym miejscu.
Pozdrawiam kierowców którzy pochwalają jej parkowanie i życzę aby zaparkowała obok ciebie !.
Pani kierująca tym pojazdem nie zachowuje kultury na drodze.nie potrafi się rozglądać czym stresuje innych użytkowników drogi. A co do parkowania zgadzam się - MASAKRA...
Galeria Głowno. Kierująca tym Peugotem notorycznie zajmuje dwa miejsca parkingowe. Zostawia pojazd tak blisko innych pojazdów że inni użytkownicy parkingu nie mają jak wsiąść do auta. Proponuję zapoznać się z przepisami i powrócić do nauki prawidłowego parkowania pojazdu.
Tylko że peugeot nie zaparkowal w swoich liniach mimo to że miał wolne miejsca obok. Kolejne auto w kombi parkowalo już po tym jak dwa pierwsze auta stały. Wiec mozna bylo zaparkowac jak człowiek. Takim postępowaniem zmusił kolejnego kierowcę do parkowania poza liniami. Akurat na tym parkingu są dos wygodne w użytkowaniu miejsca parkingowe ale niektórzy wychodzą chyba z założenia że linie tam będące są tylko dla ozdoby...
przeciez pasazer moze wsiasc po tym jak auto wyjedzie z miejsca parkingowego, jaki w tym problem? a peugot stoi prawidlowo i zaparkowany tak, zeby mogl wysiasc kierowca. chyba sie nie przytuli do samochodu obok zeby wysiadac przez drzwi pasazera, bo ktos ma problem bo pasazer nie wsiadzie?xD
Tej pani zaleca się używanie okularów i to dość mocnych. Nadal nie nauczyła się jak parkować i do czego służą linie na miejscach postoju.