Auto chyba służbowe. Byłam już na jezdni, przechodziłam na drugą stronę w miejscu wyznaczonym dla pieszych, kiedy samochód wtargnął dosłownie centymetr ode mnie z impetem zanosząc się na boki gabarytami. Poszła za nim w stronę w którą pędził i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że był w pracy. Mam na telefonie film i zdjęcie z tego dnia (20.03.5023).Kto daje prawo jazdy takim czubkom?
Kierowca zajezdza droge. Zmienia pasy nie patrząc w lusterka, powodując prawie wypadek.