Jeździ jak sierota, mój pies go wyprzedzał ten nie zauważył i mi psa potrącił tym BMW. Jeszcze na bagiety zadzwonił i piniendze na mnie woła. Coś krzyczał że NOWY ROK, NOWY LAKIER! Nie wiem o co chodziło...
Kierowca nie posiada orientacji w terenie, jedzie przed siebie i nie widzi na na pasy wchodzi rodzina z dziećmi. Chłopak ledwo wystaje za kierownicy. Polecam przesiąść się na rower
Ślepaku jeszcze raz mi wyjedziesz to cie załatwię inaczej