Faktycznie dzieciakowi rozum odebrało miałem z nim podobne spotkanie jak kolega wyżej tyle że przy probie bezczelnego wymuszenia pierszenstwa na mnie po obtrabieniu tez wysiadl niestety jak otworzylem drzwi to uciekl :)
Przy wyjeździe z podporządkowanej odrobinę zajechałem mu drogę, ale nie spodziewałem się samochodu jadącego w zabudowanym grubo ponad limit. Gość wyprzedza, zajeżdża drogę i wyskakuje z kluczem do kół i się wydziera...
Faktycznie dzieciakowi rozum odebrało miałem z nim podobne spotkanie jak kolega wyżej tyle że przy probie bezczelnego wymuszenia pierszenstwa na mnie po obtrabieniu tez wysiadl niestety jak otworzylem drzwi to uciekl :)