Młody cwaniaczek w swoim BMW (ciekawe skąd miał na to pieniądze...) podjechał tydzień temu na oficjalne pożegnanie sklepu Tesco Kabaty, w którym to ludzie zbierali się uczcić odejście sklepu. Nagle nagi młodzieniec wysiadł z samochodu, pomachał kadłubkiem, wsiadł spowrotem i rozjechał wszystkie kwiaty i znicze. Podejrzewam, ze był pijany - sprawa zgłoszona do odpowiednich organów
Przedwczoraj jak nic ten pan malował malunki małem na nowym stadionie legii. Przyłapany schował resztki fekaliów do tylka i uciekła ma „4 łapach” jak pies do swojego samochodu. Nigdy nie zapomne zapachu tego gówna, pachniało jak mój kolega wojtek po siłowni. Ciekawe jak ten zapach się znalazł tak głęboko
Koleżka jechał rozpędzony minimum 200km/h po autostradzie A2, kiedy nie chciałem mu zjechać z lewego pasa, wyprzedził mnie prawym. Postanowiłem go gonić i pogadać na miejscu. Gdy w końcu zatrzymał się w Kielcach zaczął krzyczeć „korona kielce, ku**a widelce”, po czym ucałował herb RTSu i opluł swoją szybkę. Jedyne co dziwne w tej historii to kwestia śliny. Wyleciała spod kierownicy. Do dzisiaj się zastanawiam jak spod kierownicy mógł tyle białej śliny wypluć na cześć jakiegoś małego klubiku.
Goniłem złodzieja, który wyrwał mojej dziewczynie telefon. Nagle pan z oto taką rejestracją potrącił go, wyrwał mu telefon, oddał mi, a na pożegnanie nasikał na nieprzytomnego kryminalistę. Polecam bardzo i dziękuje
Potrącił mnie na pasach. Gdy zobaczył, że nie jestem w stanie się ruszyć zawrócił, ściągnął mi portki i wsadził w kakao coś na wzór małego palca krzycząc „a rączki mam tutaj”. Nie zgłosiłem bo w sumie to nawet nic nie poczułem, aczkolwiek nie polecam pana. Ewidentnie wydłuża swoje małe przyrodzenie samochodem
Jeździ po osiedlu i nęci starsze kobiety wiśniówką żeby weszły do jego auta... nie wiem w jakim celu. Zasłyszałem kilka razy taką sytuacje przez okno. Nie polecam takiego sąsiada
Ewidentnie pomylił odwagę z odważnikiem. Chłop podchodzi do mojej dzireczyny, patrzy jej głęboko w oczy, po czym wywalił jej z główki, ściągnął mi spodnie i w kościele, przy ludziach zaczął zadowalać mnie oralnie. Gdyby nie wysoko zaawansowana technika i duży rozmiar ust, starałbym się to przerwać, jednak nie mogłem się oprzeć. Od tego momentu nie mam wstępu do kościoła, a koledzy przeżywając mnie per Ksiądz. Uważajcie na niego
Co ty tam szczekasz? Chłop po wyjściu z lidla walną kloca, bo się okazało, że w lidlu kibla nie ma. No geniusz. A te grappy ice to se w d’pe wsadź następnym razem to ci może nie uleci. Naprawdę obrzydliwy typ. Nie polecam totalnie i radzę uważać
Co cie obchodzi co kto wozi w aucie?
I co to w ogole za tekst przestan planete zasmiecac? Rozumiem ze ty nie kupujesz zadnych produktow w sztucznych opakowaniach?
wez sie za robote jakas bo z nudow na sile atencji w internecie szukasz
Młody cwaniaczek w swoim BMW (ciekawe skąd miał na to pieniądze...) podjechał tydzień temu na oficjalne pożegnanie sklepu Tesco Kabaty, w którym to ludzie zbierali się uczcić odejście sklepu. Nagle nagi młodzieniec wysiadł z samochodu, pomachał kadłubkiem, wsiadł spowrotem i rozjechał wszystkie kwiaty i znicze. Podejrzewam, ze był pijany - sprawa zgłoszona do odpowiednich organów