Spotkałem tego pana na parkingu podziemnym gdzie pukał swoją żonę a jak ktoś jechał to wybiegał z rozpiętymi spodniami krzycząć chłopcze spacer już!!!!
Ten pań jechał z otwartym oknem i krzyczał jakieś dziwne frazy nalrzykład:chłopcze spacer lub siadasz jeden było to bardzo dziwne.krzyczał jeszcze coś że chłopcze już tu jesteś
Pan po lekcjach kazał mi zostać w sali i zaczął mnie dziwnie obmacywać i powiedział chłopcze zdejmuj to