Bandyta, który z rodziną w aucie jedzie 60/h po strefie zamieszkania w dzielnicy Jagodno we Wrocławiu. Było to w niedzielę, przed samą mszą, gdzie tłum ludzi idzie drogą/chodnikiem do kościoła. Proszę pracodawców, współpracowników lub kontrahentów na zwrócenie uwagi, że ten człowiek nie potrafi przestrzegać podstawowych przepisów. Jak więc będzie przestrzegał innych umów lub swoich obowiązków?
Bandyta, który z rodziną w aucie jedzie 60/h po strefie zamieszkania w dzielnicy Jagodno we Wrocławiu. Było to w niedzielę, przed samą mszą, gdzie tłum ludzi idzie drogą/chodnikiem do kościoła. Proszę pracodawców, współpracowników lub kontrahentów na zwrócenie uwagi, że ten człowiek nie potrafi przestrzegać podstawowych przepisów. Jak więc będzie przestrzegał innych umów lub swoich obowiązków?