Tablica rejestracyjna 
Województwo dolnośląskie
Powiat Wrocław (miasto)
Pojazd: VOLVO S40, lata produkcji: 2003-2007
Województwo dolnośląskiePowiat Wrocław (miasto)
Pojazd: VOLVO S40, lata produkcji: 2003-2007
Oceń kierowcę
Komentarze
DW 875NY
Janusz Cebulak2016-06-12 14:43:13
@Bartek
Cała ta argumentacja (że linie na to tylko ułatwienie dla parkujących) ma sens wyłącznie dlatego, że administratorowi parkingu nie chciało się zajrzeć w Kodeks Drogowy i sprawdzić jak to powinno wyglądać. Gdyby to uczynił i miejsca parkingowe zamiast ciemniejszą kostką wyróżnił białymi liniami, to byłyby one nie "ułatwieniem" a znakiem poziomym P-18 do których przestrzegania obliguje Art. 46. ust. 4 ustawy PORD.
@Bartek
Cała ta argumentacja (że linie na to tylko ułatwienie dla parkujących) ma sens wyłącznie dlatego, że administratorowi parkingu nie chciało się zajrzeć w Kodeks Drogowy i sprawdzić jak to powinno wyglądać. Gdyby to uczynił i miejsca parkingowe zamiast ciemniejszą kostką wyróżnił białymi liniami, to byłyby one nie "ułatwieniem" a znakiem poziomym P-18 do których przestrzegania obliguje Art. 46. ust. 4 ustawy PORD.
DW 875NY
Ryszard2016-06-10 14:44:39
@Bartek
Przynam, że Twój argument nt. o ilości przejechanych kilometrów jako wyznacznika umiejętności zachowania na drodze, jest "dość nierozsądny i śmieszny jednocześnie". Można to zauważyć na drogach, jak "zawodowi" kierowcy blokują pas, bo nie rozumieją jazdy na suwak, wymuszają pierwszeństwo czy ignorują sygnalizację świetlną.
Co do Twoich rozważań jak zaistniała sytuacja parkingowa, nie będę się odnosił, nie oceniam spiskowych teorii dziejów. Natomiast odniosę się do Twojego rozważania nt. "winy" kierowcy yarisa, bo to Cie najbardziej boli. Parking na terenie prywatnym jest we władaniu właściciela lub zarządcy. O ile w/w nie określili zmiany dróg prywatnych w strefy ruchu (a taka nowelizacja PoRD była - ale pewnie o tym wiesz) poprzez oznakowanie, nie obowiązuje tam PoRD a jedynie regulamin i zachowanie moralne kierowców (obu kierowców!) Co na tej stronie, oprócz łamania przepisów, jest pokazywane. Co więcej, na takim terenie, nie ma jurysdykcji ani straży miejskiej ani policji, z wyjątkiem sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu. A, chyba że wjazd na parkingach został prawidłowo oznaczony, wówczas decyzja o ukaraniu kierowców leży w gestii organów i to oni decydują który z kierowców złamał przepisy. Chociaż pewnie taka sytuację policja czy sm uzna za zawracanie d..py.
Reasumując: bez względu na to czy jest to droga wewnętrzna czy strefa ruchu, czy którykolwiek dostałby mandat, obaj kierowcy zachowali się jak pięciolatkowie, którzy pokłócili się o miejsce do leżakowania. Jedyną rzeczą jaka tu widzę jest brak poszanowania dla innych uczestników ruchu. Nie widzę powodu, którego którekolwiek z nich usprawiedliwiać i dalej komentować.
Co do pisania wszystkich postów przez jedną osobę, również żałuje że nie widać IP, może wtedy zobaczylibyśmy kto kierował volvo...
@Bartek
Przynam, że Twój argument nt. o ilości przejechanych kilometrów jako wyznacznika umiejętności zachowania na drodze, jest "dość nierozsądny i śmieszny jednocześnie". Można to zauważyć na drogach, jak "zawodowi" kierowcy blokują pas, bo nie rozumieją jazdy na suwak, wymuszają pierwszeństwo czy ignorują sygnalizację świetlną.
Co do Twoich rozważań jak zaistniała sytuacja parkingowa, nie będę się odnosił, nie oceniam spiskowych teorii dziejów. Natomiast odniosę się do Twojego rozważania nt. "winy" kierowcy yarisa, bo to Cie najbardziej boli. Parking na terenie prywatnym jest we władaniu właściciela lub zarządcy. O ile w/w nie określili zmiany dróg prywatnych w strefy ruchu (a taka nowelizacja PoRD była - ale pewnie o tym wiesz) poprzez oznakowanie, nie obowiązuje tam PoRD a jedynie regulamin i zachowanie moralne kierowców (obu kierowców!) Co na tej stronie, oprócz łamania przepisów, jest pokazywane. Co więcej, na takim terenie, nie ma jurysdykcji ani straży miejskiej ani policji, z wyjątkiem sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu. A, chyba że wjazd na parkingach został prawidłowo oznaczony, wówczas decyzja o ukaraniu kierowców leży w gestii organów i to oni decydują który z kierowców złamał przepisy. Chociaż pewnie taka sytuację policja czy sm uzna za zawracanie d..py.
Reasumując: bez względu na to czy jest to droga wewnętrzna czy strefa ruchu, czy którykolwiek dostałby mandat, obaj kierowcy zachowali się jak pięciolatkowie, którzy pokłócili się o miejsce do leżakowania. Jedyną rzeczą jaka tu widzę jest brak poszanowania dla innych uczestników ruchu. Nie widzę powodu, którego którekolwiek z nich usprawiedliwiać i dalej komentować.
Co do pisania wszystkich postów przez jedną osobę, również żałuje że nie widać IP, może wtedy zobaczylibyśmy kto kierował volvo...
DW 875NY
Bartek2016-06-10 12:00:56
Przyznam, że od dawna to podejrzewam, natomiast nie mam jak zweryfikować :-( Przydałoby się, coby końcówka IP pokazywała się przy nicku.
Ale spokojnie, może w końcu przemówię mu do rozsądku i kolejnego takiego babola nie strzeli.
Jak już wspominałem jestem po zabiegu, akurat dzisiaj mam czas ;)
Przyznam, że od dawna to podejrzewam, natomiast nie mam jak zweryfikować :-( Przydałoby się, coby końcówka IP pokazywała się przy nicku.
Ale spokojnie, może w końcu przemówię mu do rozsądku i kolejnego takiego babola nie strzeli.
Jak już wspominałem jestem po zabiegu, akurat dzisiaj mam czas ;)
DW 875NY
.2016-06-10 11:56:37
Bartek, rozmawiasz z jedna i tą samą osobą. Obserwator, Ryszard, Paweł, MK, Mieszkaniec, to jedna i ta sama osoba, nawet styl pisma jest ten sam...
Bartek, rozmawiasz z jedna i tą samą osobą. Obserwator, Ryszard, Paweł, MK, Mieszkaniec, to jedna i ta sama osoba, nawet styl pisma jest ten sam...
DW 875NY
Paweł2016-06-10 07:35:08
@Bartek
Nie wiem, jaki masz cel w przekonywaniu innych do swojej teorii... Naprawdę uważasz, że bardziej prawdopodobne jest, że z samego rana, gdy na parkingu nie ma jeszcze wielu samochodów (przypominam, że większość stref aquaparku czynna jest od 9), 4 auta stanęły krzywo na liniach, potem nadjechało Volvo- stanęło tak jak one, a potem ci czterej kierowcy złośliwie odjechali i tylko volvo zostało zaparkowane na linii? Co więcej zanim przyjechał Yaris, a więc przed 9 rano przyjechały inne trzy samochody i zaparkowały już poprawnie.
Faktycznie, prawdopodobieństwo ogromne ;) W UFO też wierzysz?
Ja nie twierdzę, że taka sytuacja jak opisujesz, nie może mieć nigdy miejsca. Ja mówię o tej konkretnej sytuacji- o tej konkretnej porze, na tym konkretnym parkingu. Na parkingu przy Aquaparku, w godzinach porannych w niedzielę. Na parkingu na którym nieraz parkuję. To jest inna sytuacja niż parkowanie w środku dnia przy dużym centrum handlowym. Po prostu inteligentny człowiek zwraca uwagę na kontekst sytuacji.
Że już nie wspomnę o robieniu wielkiego przestępstwa z tego zastawienia drzwi. Samochód ma też drzwi z drugiej strony. Gdyby Yaris przerysował Volvo, wtedy możnaby krytykować kierowcę Yarisa. Ale on tylko stanął blisko Volvo. Dzięki temu później na parkingu, który o 10 robi się już pełen, mogło stanąć jedno auto więcej. Prosta sprawa- wsiadanie drzwiami pasażera, to nie jest duża "kara" za tak beznadziejne parkowanie, które ewidentnie było wynikem bezmyślności- bo każdy, kto spojrzy na kontekst sytuacji uzna Twoją teorię za bzdurną.
A że zakrył swoją tablicę? Komentarze niektórych internetowych trolli pokazują, że słusznie.
Z mojej strony koniec dyskusji- przedstawiłem logiczne argumenty, ale kopać się z koniem nie zamierzam.
@Bartek
Nie wiem, jaki masz cel w przekonywaniu innych do swojej teorii... Naprawdę uważasz, że bardziej prawdopodobne jest, że z samego rana, gdy na parkingu nie ma jeszcze wielu samochodów (przypominam, że większość stref aquaparku czynna jest od 9), 4 auta stanęły krzywo na liniach, potem nadjechało Volvo- stanęło tak jak one, a potem ci czterej kierowcy złośliwie odjechali i tylko volvo zostało zaparkowane na linii? Co więcej zanim przyjechał Yaris, a więc przed 9 rano przyjechały inne trzy samochody i zaparkowały już poprawnie.
Faktycznie, prawdopodobieństwo ogromne ;) W UFO też wierzysz?
Ja nie twierdzę, że taka sytuacja jak opisujesz, nie może mieć nigdy miejsca. Ja mówię o tej konkretnej sytuacji- o tej konkretnej porze, na tym konkretnym parkingu. Na parkingu przy Aquaparku, w godzinach porannych w niedzielę. Na parkingu na którym nieraz parkuję. To jest inna sytuacja niż parkowanie w środku dnia przy dużym centrum handlowym. Po prostu inteligentny człowiek zwraca uwagę na kontekst sytuacji.
Że już nie wspomnę o robieniu wielkiego przestępstwa z tego zastawienia drzwi. Samochód ma też drzwi z drugiej strony. Gdyby Yaris przerysował Volvo, wtedy możnaby krytykować kierowcę Yarisa. Ale on tylko stanął blisko Volvo. Dzięki temu później na parkingu, który o 10 robi się już pełen, mogło stanąć jedno auto więcej. Prosta sprawa- wsiadanie drzwiami pasażera, to nie jest duża "kara" za tak beznadziejne parkowanie, które ewidentnie było wynikem bezmyślności- bo każdy, kto spojrzy na kontekst sytuacji uzna Twoją teorię za bzdurną.
A że zakrył swoją tablicę? Komentarze niektórych internetowych trolli pokazują, że słusznie.
Z mojej strony koniec dyskusji- przedstawiłem logiczne argumenty, ale kopać się z koniem nie zamierzam.
DW 875NY
Bartek2016-06-10 06:06:09
PS. Odnośnie "nieprawdopodobnych" teorii.
Jeśli nie spotkałeś się nigdy z sytuacją jak z mojego opisu - przejedź się w wolnej chwili po kilku dużych parkingach przy centrach handlowych. Zapewne się zdziwisz.
PS. Odnośnie "nieprawdopodobnych" teorii.
Jeśli nie spotkałeś się nigdy z sytuacją jak z mojego opisu - przejedź się w wolnej chwili po kilku dużych parkingach przy centrach handlowych. Zapewne się zdziwisz.
DW 875NY
Bartek2016-06-10 05:08:02
Wam dosłownie trzeba to rozrysować. Jacek Gmoch byłby w siódmym niebie.
Proszę bardzo, sytuacja przed zaparkowaniem volvo mogła być na przykład taka jak na załączonym obrazku.
Powinien stanąć zgodnie z linią, blokując drzwi samochody po lewej stronie, czy wykorzystać wolną lukę i stanąć tak jak widzimy na zdjęciu wstawionym przez autora wpisu?
Dalej nie rozumiecie abstrakcji sytuacji? Autor zdjęcia przyznaje, że NIE WIE jaka była sytuacja w momencie parkowania volvo, a następnie przyznaje, że CELOWO zaparkował tak, żeby zablokować drzwi kierowcy volvo.
Rozumiecie tutaj różnicę pomiędzy słowem "domysł" a "fakt"? Domysłem jest moment parkowania volvo, faktem jest celowe zablokowanie drzwi kierowcy volvo przez kierowcę toyoty i jednocześnie autora wpisu.
Dlatego uważam to za czystą hipokryzję. Kierowca toyoty chce "ukarać" samochód, który jest źle zaparkowany, więc... Samemu źle parkuje. Dodatkowo udostępnia tutaj tablicę rejestracyjną kierowcy volvo i obrzuca go inwektywami. Jednocześnie autor zdjęcia bardzo dba o swoją własną prywatność i cenzuruje własną tablicę rejestracyjną...
Wam dosłownie trzeba to rozrysować. Jacek Gmoch byłby w siódmym niebie.
Proszę bardzo, sytuacja przed zaparkowaniem volvo mogła być na przykład taka jak na załączonym obrazku.
Powinien stanąć zgodnie z linią, blokując drzwi samochody po lewej stronie, czy wykorzystać wolną lukę i stanąć tak jak widzimy na zdjęciu wstawionym przez autora wpisu?
Dalej nie rozumiecie abstrakcji sytuacji? Autor zdjęcia przyznaje, że NIE WIE jaka była sytuacja w momencie parkowania volvo, a następnie przyznaje, że CELOWO zaparkował tak, żeby zablokować drzwi kierowcy volvo.
Rozumiecie tutaj różnicę pomiędzy słowem "domysł" a "fakt"? Domysłem jest moment parkowania volvo, faktem jest celowe zablokowanie drzwi kierowcy volvo przez kierowcę toyoty i jednocześnie autora wpisu.
Dlatego uważam to za czystą hipokryzję. Kierowca toyoty chce "ukarać" samochód, który jest źle zaparkowany, więc... Samemu źle parkuje. Dodatkowo udostępnia tutaj tablicę rejestracyjną kierowcy volvo i obrzuca go inwektywami. Jednocześnie autor zdjęcia bardzo dba o swoją własną prywatność i cenzuruje własną tablicę rejestracyjną...
DW 875NY
Paweł2016-06-09 22:38:00
@Ryszard
Niektórzy nie potrafią dostrzec tego jak dziurawa i absurdalnie nieprawdopodobna jest ich teoria i będą się przy niej stale upierać... Jaki mają w tym cel? Nie mam pojęcia...
@Bartek
Też jeżdżę zawodowo, rocznie pokonuję podobny dystans jak Ty. Nie mogę jednak zgodzić się z tym, co piszesz. To po prostu kupy się nie trzyma- nie widzisz tego?
Jeśli pójdziemy Twoim tokiem rozumowania, gdzie mamy samochód po lewej stojący niezgodnie z linią, potem 1,75 miejsca i potem po prawej samochód stojący zgodnie z liniami, to kierowca Volvo powinien zaparkować na miejscu obok samochodu po prawej i wcale go w ten sposób nie zablokuje. Twój punkt nr 2 nie trzyma się kupy z opisaną sytuacją... Punkt nr 1 też jest oczywiście bez sensu, bo przed 9 rano koło Aquaparku zaparkujesz bez problemu- wiem, bo wpadam tam czasem na siłownie.
@Ryszard
Niektórzy nie potrafią dostrzec tego jak dziurawa i absurdalnie nieprawdopodobna jest ich teoria i będą się przy niej stale upierać... Jaki mają w tym cel? Nie mam pojęcia...
@Bartek
Też jeżdżę zawodowo, rocznie pokonuję podobny dystans jak Ty. Nie mogę jednak zgodzić się z tym, co piszesz. To po prostu kupy się nie trzyma- nie widzisz tego?
Jeśli pójdziemy Twoim tokiem rozumowania, gdzie mamy samochód po lewej stojący niezgodnie z linią, potem 1,75 miejsca i potem po prawej samochód stojący zgodnie z liniami, to kierowca Volvo powinien zaparkować na miejscu obok samochodu po prawej i wcale go w ten sposób nie zablokuje. Twój punkt nr 2 nie trzyma się kupy z opisaną sytuacją... Punkt nr 1 też jest oczywiście bez sensu, bo przed 9 rano koło Aquaparku zaparkujesz bez problemu- wiem, bo wpadam tam czasem na siłownie.
DW 875NY
Bartek2016-06-09 22:06:29
Panowie, dość nierozsądni i śmieszni jednocześnie jesteście.
A to wszystko z tego względu, że nie rozumiecie jednej podstawowej w tym przypadki kwestii:
Zachowanie kierowcy volvo to tylko i wyłącznie domysły, z kolei złamanie prawa przez kierowcę to fakt, do którego owy kierowca zwyczajnie się przyznał.
Zatem szanowny Anonimie - masz rację, kierowca yarisa złamał przepis, do czego się przyznał. Natomiast nie wiemy, kto i dlaczego nakleił te nieszczęsne (?!?!) naklejki na toyotę, zatem nie masz racji z tym, że volvo złamało jakikolwiek przepis. Autor tego zamieszania sam pisze, że to tylko domysły!
@Ryszard,
Czy ja naprawdę muszę Ci wszystko rysować? Nie wystarczy w miarę rozsądny i logiczny opis?
Jeśli nie było innego miejsca, bo samochody po lewej stronie stały niezgodnie z liniami (z liniami! nie z prawem...) a więc zachodziły nieco na prawe "miejsca parkingowe" (zgodnie z Twoim tokiem myślenia), natomiast samochody z prawej strony stały "zgodnie z prawem" (czy jak tam to Ty zwiesz - zgodnie z liniami), to pomiędzy dwoma krańcowymi samochodami - tym z lewej (który stał "niezgodnie z liniami") oraz tym z prawej (który stał "zgodnie z liniami") powstała luka na przykład na 1,75 samochodu. Kierowca volvo miał możliwość wybrania pomiędzy 3 sytuacjami:
1. Jedzie zaparkować kilometr dalej, bo parkowanie na linii jest niezgodne z prawem (...)
2. Zaparkowanie na prawym miejscu parkingowym, blokując drzwi kierowcy auta stojącego po jego prawej stronie, lub
3. zaparkowanie "niezgodnie z linami", ale umożliwiając wszystkim normalne wejście do pojazdu (czytaj: po lewej stronie znajdował się samochód, w którym drzwi od kierowcy był po PRAWEJ stronie patrząc zgodnie z perspektywą zdjęcia, a po prawej stronie stał samochód zaparkowany tak, że drzwi kierowcy znajdowały się po LEWEJ stronie patrząc zgodnie z perspektywą zdjęcia).
Dla mnie zupełną abstrakcją jest to, że tego typu sytuacje muszę tłumaczyć komukolwiek. Jestem kierowcą zawodowym, pokonuję rocznie ponad 70kkm, i zarówno dla mnie, jak i dla innych, realnych i _znających zasady ruchu drogowego_ kierowców zupełnie normalne jest parkowanie w ten sposób, jeśli nie ma możliwości zaparkowania "zgodnie z sumieniem", bądź zaparkowanie w inny sposób powodowałoby zablokowanie innego pojazdu.
Powiem jeszcze raz: Kompletnie nie rozumiem tych dywagacji. Autor zdjęcia przyznał się, że nie widział jak parkuje volvo. Przyznał się też do tego, że _celowo_ zablokował drzwi kierowcy volvo.
No, Panowie - słucham kolejnych argumentów, bo na tę chwilę już dostatecznie się rozpisałem...
Panowie, dość nierozsądni i śmieszni jednocześnie jesteście.
A to wszystko z tego względu, że nie rozumiecie jednej podstawowej w tym przypadki kwestii:
Zachowanie kierowcy volvo to tylko i wyłącznie domysły, z kolei złamanie prawa przez kierowcę to fakt, do którego owy kierowca zwyczajnie się przyznał.
Zatem szanowny Anonimie - masz rację, kierowca yarisa złamał przepis, do czego się przyznał. Natomiast nie wiemy, kto i dlaczego nakleił te nieszczęsne (?!?!) naklejki na toyotę, zatem nie masz racji z tym, że volvo złamało jakikolwiek przepis. Autor tego zamieszania sam pisze, że to tylko domysły!
@Ryszard,
Czy ja naprawdę muszę Ci wszystko rysować? Nie wystarczy w miarę rozsądny i logiczny opis?
Jeśli nie było innego miejsca, bo samochody po lewej stronie stały niezgodnie z liniami (z liniami! nie z prawem...) a więc zachodziły nieco na prawe "miejsca parkingowe" (zgodnie z Twoim tokiem myślenia), natomiast samochody z prawej strony stały "zgodnie z prawem" (czy jak tam to Ty zwiesz - zgodnie z liniami), to pomiędzy dwoma krańcowymi samochodami - tym z lewej (który stał "niezgodnie z liniami") oraz tym z prawej (który stał "zgodnie z liniami") powstała luka na przykład na 1,75 samochodu. Kierowca volvo miał możliwość wybrania pomiędzy 3 sytuacjami:
1. Jedzie zaparkować kilometr dalej, bo parkowanie na linii jest niezgodne z prawem (...)
2. Zaparkowanie na prawym miejscu parkingowym, blokując drzwi kierowcy auta stojącego po jego prawej stronie, lub
3. zaparkowanie "niezgodnie z linami", ale umożliwiając wszystkim normalne wejście do pojazdu (czytaj: po lewej stronie znajdował się samochód, w którym drzwi od kierowcy był po PRAWEJ stronie patrząc zgodnie z perspektywą zdjęcia, a po prawej stronie stał samochód zaparkowany tak, że drzwi kierowcy znajdowały się po LEWEJ stronie patrząc zgodnie z perspektywą zdjęcia).
Dla mnie zupełną abstrakcją jest to, że tego typu sytuacje muszę tłumaczyć komukolwiek. Jestem kierowcą zawodowym, pokonuję rocznie ponad 70kkm, i zarówno dla mnie, jak i dla innych, realnych i _znających zasady ruchu drogowego_ kierowców zupełnie normalne jest parkowanie w ten sposób, jeśli nie ma możliwości zaparkowania "zgodnie z sumieniem", bądź zaparkowanie w inny sposób powodowałoby zablokowanie innego pojazdu.
Powiem jeszcze raz: Kompletnie nie rozumiem tych dywagacji. Autor zdjęcia przyznał się, że nie widział jak parkuje volvo. Przyznał się też do tego, że _celowo_ zablokował drzwi kierowcy volvo.
No, Panowie - słucham kolejnych argumentów, bo na tę chwilę już dostatecznie się rozpisałem...
DW 875NY
anonim2016-06-09 21:17:18
@Bartek
Tak naprawde jak by się uparł to obaj/oboje kierowców złamało przepisy:
yaris - art 49 PoRD
volvo - art. 141 KW, a w przypadku zniszczenia pojazdu art. 124 KW
@Bartek
Tak naprawde jak by się uparł to obaj/oboje kierowców złamało przepisy:
yaris - art 49 PoRD
volvo - art. 141 KW, a w przypadku zniszczenia pojazdu art. 124 KW
DW 875NY
Ryszard2016-06-09 20:52:08
@Bartek
Jak kierowca volvo włączył myślenie parkując na tym miejscu? Zakładając ze chciał tu zaparkować, bo nie było innego miejsca (czyli miejsce jarisa było zajęte), zablokowałby inne auto (które stało na miejscu yarisa - sytuacja na zdjęciu). Chyba ze wszystkie auta były zle zaparkowane i w momencie parkowania yarisa wszystkie inne źle zaparkowane auta odjechały, a biedne volvo zostało... Idąc Twoja logika - kierowca Yarisa dostosował się do sytuacji i zaparkował na miejscu, pozostawionym przez volvo. A tak na poważnie, jak widzę to co siedzieje na parkingach, to nie dziwie się powstają takie strony i wrzucane sa takie zdjęcia.
@Bartek
Jak kierowca volvo włączył myślenie parkując na tym miejscu? Zakładając ze chciał tu zaparkować, bo nie było innego miejsca (czyli miejsce jarisa było zajęte), zablokowałby inne auto (które stało na miejscu yarisa - sytuacja na zdjęciu). Chyba ze wszystkie auta były zle zaparkowane i w momencie parkowania yarisa wszystkie inne źle zaparkowane auta odjechały, a biedne volvo zostało... Idąc Twoja logika - kierowca Yarisa dostosował się do sytuacji i zaparkował na miejscu, pozostawionym przez volvo. A tak na poważnie, jak widzę to co siedzieje na parkingach, to nie dziwie się powstają takie strony i wrzucane sa takie zdjęcia.
DW 875NY
Bartek2016-06-09 19:01:32
@Ryszard
Przeczytaj wszystkie pozostałe wpisy. To, że volvo w tym momencie stoi tak jak stoi wynika być może z tego, jaka sytuacja była na parkingu w momencie kiedy kierowca volvo parkował. Więc być może on włączył myślenie o uczestnikach ruchu i do tego ruchu się dostosował.
Kierowca toyoty yaris za to otwarcie przyznał się do tego, że celowo zastawił drzwi wejściowe do volvo. Rozumiesz teraz, że Twój wpis jest bezsensowny? Kilkanaście razy pisałem o tym, że wstawianie takich zdjęć i obrażanie kierowców, którzy zaparkowali tak a nie inaczej - nie ma sensu bez nagrania, które pokazywałoby moment parkowania. Linie to linie, życie to życie. Jak nie ma miejsc parkingowych to trzeba dostosować się do sytuacji i już. Przypominam, że kierowca volvo nie złamał żadnego przepisu, a kierowca toyoty - tak.
@Ryszard
Przeczytaj wszystkie pozostałe wpisy. To, że volvo w tym momencie stoi tak jak stoi wynika być może z tego, jaka sytuacja była na parkingu w momencie kiedy kierowca volvo parkował. Więc być może on włączył myślenie o uczestnikach ruchu i do tego ruchu się dostosował.
Kierowca toyoty yaris za to otwarcie przyznał się do tego, że celowo zastawił drzwi wejściowe do volvo. Rozumiesz teraz, że Twój wpis jest bezsensowny? Kilkanaście razy pisałem o tym, że wstawianie takich zdjęć i obrażanie kierowców, którzy zaparkowali tak a nie inaczej - nie ma sensu bez nagrania, które pokazywałoby moment parkowania. Linie to linie, życie to życie. Jak nie ma miejsc parkingowych to trzeba dostosować się do sytuacji i już. Przypominam, że kierowca volvo nie złamał żadnego przepisu, a kierowca toyoty - tak.
DW 875NY
Ryszard2016-06-09 18:40:54
"Linie parkingowe są tylko ułatwieniem dla parkujących, absolutnie nie można nałożyć kary na kogoś kto się w nich nie zmieści. " - owszem, ale po coś te linie zostały namalowane. Mam wrażenie, że większość ludzi zapomniało o tym, że na drodze oprócz znajomości przepisów kodeksu drogowego jest jeszcze coś takiego jak myślenie o innych uczestnikach ruchu. A szkoda, bo jeździłoby się lepiej...
"Linie parkingowe są tylko ułatwieniem dla parkujących, absolutnie nie można nałożyć kary na kogoś kto się w nich nie zmieści. " - owszem, ale po coś te linie zostały namalowane. Mam wrażenie, że większość ludzi zapomniało o tym, że na drodze oprócz znajomości przepisów kodeksu drogowego jest jeszcze coś takiego jak myślenie o innych uczestnikach ruchu. A szkoda, bo jeździłoby się lepiej...
DW 875NY
Chrząszcz2016-06-09 09:32:02
Ja jestem ciekaw jednego.... Dlaczego wszystkie komentarze, które negują kierowce Yarisa są tak minusowane, bez żadnych argumentów albo dyskusji? Wydaje mi się, że autor po prostu robi na złość, ponieważ jego plan się nie powiódł...
Przecież negowanie Yarisa jest tak samo słuszne jak negowanie Volvo, albo nawet i bardziej, ponieważ kierowca Yarisa złamał przepisy, które jasno precyzuje art 49, jak komentujący niżej wspomnieli:
art 49 PoRD
2. Zabrania się postoju:
1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy,
garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu
lub wyjazd tego pojazdu;
Jeśli i ten komentarz zostanie zminusowany bez żadnych argumentów albo dyskusji, to znaczy że kierowca Yarisa masturbuje się przed swoim "internetowym dziełem".
Ja jestem ciekaw jednego.... Dlaczego wszystkie komentarze, które negują kierowce Yarisa są tak minusowane, bez żadnych argumentów albo dyskusji? Wydaje mi się, że autor po prostu robi na złość, ponieważ jego plan się nie powiódł...
Przecież negowanie Yarisa jest tak samo słuszne jak negowanie Volvo, albo nawet i bardziej, ponieważ kierowca Yarisa złamał przepisy, które jasno precyzuje art 49, jak komentujący niżej wspomnieli:
art 49 PoRD
2. Zabrania się postoju:
1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy,
garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu
lub wyjazd tego pojazdu;
Jeśli i ten komentarz zostanie zminusowany bez żadnych argumentów albo dyskusji, to znaczy że kierowca Yarisa masturbuje się przed swoim "internetowym dziełem".
DW 875NY
Chrząszcz 2016-06-10 06:49:59
@Obserwator
Volvo względem prawa jest poprawnie zaparkowane, nie ma ustawy która reguluje jak trzeba parkować, wiec Yaris popełnia wykroczenie. Reszta tak jak wspomniałeś, każdy ma swoją opinie, i nie zamierzam jej zmieniać. Ale jak widzisz już 4 minusy, a jedna odpowiedz, tylko od Ciebie. Także autor ładnie leci :)
@Obserwator
Volvo względem prawa jest poprawnie zaparkowane, nie ma ustawy która reguluje jak trzeba parkować, wiec Yaris popełnia wykroczenie. Reszta tak jak wspomniałeś, każdy ma swoją opinie, i nie zamierzam jej zmieniać. Ale jak widzisz już 4 minusy, a jedna odpowiedz, tylko od Ciebie. Także autor ładnie leci :)
DW 875NY
Obserwator2016-06-09 15:01:03
Jeśli chodzi o techniczne aspekty działania tej strony- być może masz rację i da się ją oszukać. Nie wiem, nie znam się. Nie sądzę jednak, aby w tym przypadku doszło do jakiejś manipulacji.
Dla mnie oczywistym jest, że dyskusja toczy się nie tyle wokół złamanego prawa, co wokół braku kultury kierowcy Volvo, który najpierw staje jak łoś (a z jednego z komentarzy na dole wynika, że miało to miejsce, gdy parking jeszcze nie był zapełniony, więc Volvo miał możliwość stanąć poprawnie), a potem zamiast przeboleć sytuację i wsiąść drzwiami pasażera (nie róbmy z tego wielkiego problemu- praktycznie każdy jest w stanie to bez trudu zrobić, a na pewno ktoś, kto przyjeżdża rano na siłownie w Aquaparku ;)- bo tylko siłownia czynna jest tam przed 9, a wg wspomnianego komentarza autor przyjechał przed 9 i Volvo już tam stało) i odjechać, obkleja samochód zaparkowany poprawnie na miejscu obok obraźliwymi naklejkami- to po prostu brak szacunku dla czyjejś własności i brak obiektywnego spojrzenia na to, jak samemu się stanęło.
Ja komentarz zrozumiałem tak- Yaris przyjechał gdy jeszcze tłoku nie było, ale wiedział, że tłok później będzie, więc wykorzystał to ciasne miejsce, korzystając z tego, że jest małym autem, żeby miejsce się nie marnowało. Można powiedzieć, że pomyślał o kolejnych kierowcach, którzy przyjadą po nim, w przeciwieństwie do Volvo, który myślał tylko o sobie. Jaka nagroda go za to spotkała, to już wiemy.
Właśnie o ten moralny aspekt sprawy chodzi w zaistniałej sytuacji. A jak sam zauważyłeś, jest to parking prywatny i pewnie policja/straż miejska nie wystawiłaby mandatu żadnemu z kierowców. Mocno zastanowiłbym się też, czy Yaris utrudnia dostęp do "prawidłowo zaparkowanego pojazdu". Pojazd który staje na dwóch miejscach nie jest zaparkowany prawidłowo.
Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, najwyraźniej żaden z nas swojej opinii nie zmieni. W każdym razie życzę miłego dnia!
Jeśli chodzi o techniczne aspekty działania tej strony- być może masz rację i da się ją oszukać. Nie wiem, nie znam się. Nie sądzę jednak, aby w tym przypadku doszło do jakiejś manipulacji.
Dla mnie oczywistym jest, że dyskusja toczy się nie tyle wokół złamanego prawa, co wokół braku kultury kierowcy Volvo, który najpierw staje jak łoś (a z jednego z komentarzy na dole wynika, że miało to miejsce, gdy parking jeszcze nie był zapełniony, więc Volvo miał możliwość stanąć poprawnie), a potem zamiast przeboleć sytuację i wsiąść drzwiami pasażera (nie róbmy z tego wielkiego problemu- praktycznie każdy jest w stanie to bez trudu zrobić, a na pewno ktoś, kto przyjeżdża rano na siłownie w Aquaparku ;)- bo tylko siłownia czynna jest tam przed 9, a wg wspomnianego komentarza autor przyjechał przed 9 i Volvo już tam stało) i odjechać, obkleja samochód zaparkowany poprawnie na miejscu obok obraźliwymi naklejkami- to po prostu brak szacunku dla czyjejś własności i brak obiektywnego spojrzenia na to, jak samemu się stanęło.
Ja komentarz zrozumiałem tak- Yaris przyjechał gdy jeszcze tłoku nie było, ale wiedział, że tłok później będzie, więc wykorzystał to ciasne miejsce, korzystając z tego, że jest małym autem, żeby miejsce się nie marnowało. Można powiedzieć, że pomyślał o kolejnych kierowcach, którzy przyjadą po nim, w przeciwieństwie do Volvo, który myślał tylko o sobie. Jaka nagroda go za to spotkała, to już wiemy.
Właśnie o ten moralny aspekt sprawy chodzi w zaistniałej sytuacji. A jak sam zauważyłeś, jest to parking prywatny i pewnie policja/straż miejska nie wystawiłaby mandatu żadnemu z kierowców. Mocno zastanowiłbym się też, czy Yaris utrudnia dostęp do "prawidłowo zaparkowanego pojazdu". Pojazd który staje na dwóch miejscach nie jest zaparkowany prawidłowo.
Ja mam swoje zdanie, Ty swoje, najwyraźniej żaden z nas swojej opinii nie zmieni. W każdym razie życzę miłego dnia!
DW 875NY
Chrząszcz2016-06-09 14:28:05
@Obserwator
Dziękuję za pierwsza opinie, którą można zrozumiale przeczytać i nawiązać dyskusję.
Więc tak, na tym portalu można plusować i minusować jak się chcę, mogę Ci to udowodnić, tym że kierowca Volvo będzie miał 100 plusów więcej wciągu 3 godzin. Prosta sprawa VPN, lub zmiana IP. Nawet jeśli ktoś by się uparł to można zrobić DDoS na tą stronę z komputera domowego, i nie będzie ona działać w ogóle przez kolejne kilka dni.., dlatego ten portal jest po prostu śmietniskiem jakich pełno w internecie.
Druga rzecz, absolutnie nie chodzi mi o to, że kierowca Volvo jest bez winy. Jest również winny, ale tylko moralnie, ponieważ powinien znaleźć miejsce, w którym by się po prostu zmieścił, tak jak kultury nas uczono, ale należy wziąć każdą możliwość pod uwagę, jak autor wpisu napisał parking był przepełniony, więc Volvo zapewne zaparkowało tak z konieczności, nie z chęci zrobienia komuś na złość. Jeśli bierzemy pod uwagę, że kierowca Volvo to burak i lubi stawać na dwa miejsca, albo nie umie parkować kulturalnie, to oczywiscie Volvo stając tak nie popełnia ŻADNEGO WYKROCZENIA, dlaczego? Ponieważ nie ma na to żadnego artykułu, tym bardziej, że jest to parking prywatny i należy prawdopodobnie do AquaParku.
Ale teraz przyjeżdża Yaris... Znajduje miejsce, koło Volvo, parkuje. ALE! Parkuje nie zgodnie z PoRD, więc należy mu się mandat. I oto w tym wszystkich chodzi, o nic więcej. I nie ma tutaj znaczenia czy to jest 5 cm czy 10 cm. Kierowca Volvo musiał turlać się w aucie do kierownicy wchodząc przez bagażnik albo przez drzwi pasażera. Yaris słusznie otrzymał naklejki, i powinien również otrzymać mandat. Koniec historii, chyba że znajdziesz artykuł na to że Volvo jest źle zaparkowane?
Nie wiem jakim cudem chcesz do tego auta wsiąść drzwiami kierowcy, chyba że masz 150cm wzrostu i 50kg wagi, albo jesteś wężem ;)
Według prawa winny jest Yaris. I choćby nie wiadomo co się działo winny jest Yaris, bo takie jest prawo, i nic tego nie zmieni.
Jeśli słowo masturbacja cię uraziło, to sorry, ale coś musi być na rzeczy ;)
@Obserwator
Dziękuję za pierwsza opinie, którą można zrozumiale przeczytać i nawiązać dyskusję.
Więc tak, na tym portalu można plusować i minusować jak się chcę, mogę Ci to udowodnić, tym że kierowca Volvo będzie miał 100 plusów więcej wciągu 3 godzin. Prosta sprawa VPN, lub zmiana IP. Nawet jeśli ktoś by się uparł to można zrobić DDoS na tą stronę z komputera domowego, i nie będzie ona działać w ogóle przez kolejne kilka dni.., dlatego ten portal jest po prostu śmietniskiem jakich pełno w internecie.
Druga rzecz, absolutnie nie chodzi mi o to, że kierowca Volvo jest bez winy. Jest również winny, ale tylko moralnie, ponieważ powinien znaleźć miejsce, w którym by się po prostu zmieścił, tak jak kultury nas uczono, ale należy wziąć każdą możliwość pod uwagę, jak autor wpisu napisał parking był przepełniony, więc Volvo zapewne zaparkowało tak z konieczności, nie z chęci zrobienia komuś na złość. Jeśli bierzemy pod uwagę, że kierowca Volvo to burak i lubi stawać na dwa miejsca, albo nie umie parkować kulturalnie, to oczywiscie Volvo stając tak nie popełnia ŻADNEGO WYKROCZENIA, dlaczego? Ponieważ nie ma na to żadnego artykułu, tym bardziej, że jest to parking prywatny i należy prawdopodobnie do AquaParku.
Ale teraz przyjeżdża Yaris... Znajduje miejsce, koło Volvo, parkuje. ALE! Parkuje nie zgodnie z PoRD, więc należy mu się mandat. I oto w tym wszystkich chodzi, o nic więcej. I nie ma tutaj znaczenia czy to jest 5 cm czy 10 cm. Kierowca Volvo musiał turlać się w aucie do kierownicy wchodząc przez bagażnik albo przez drzwi pasażera. Yaris słusznie otrzymał naklejki, i powinien również otrzymać mandat. Koniec historii, chyba że znajdziesz artykuł na to że Volvo jest źle zaparkowane?
Nie wiem jakim cudem chcesz do tego auta wsiąść drzwiami kierowcy, chyba że masz 150cm wzrostu i 50kg wagi, albo jesteś wężem ;)
Według prawa winny jest Yaris. I choćby nie wiadomo co się działo winny jest Yaris, bo takie jest prawo, i nic tego nie zmieni.
Jeśli słowo masturbacja cię uraziło, to sorry, ale coś musi być na rzeczy ;)
DW 875NY
qweq2016-06-09 12:55:22
Bo ludzie są ciemni.
Nie oceniają komentarza jako takiego, a to czy to co tam jest napisane im się podoba czy się nie podoba.
Czy to prawda czy nie prawda, czy ma sens czy jest kłamstwem tu nie jest istotne.
Wrzucisz film ze śmiesznymi kotkami będziesz miał +, wrzucisz z rozjechanym kotkiem będziesz miał -.
Bo ludzie są ciemni.
Nie oceniają komentarza jako takiego, a to czy to co tam jest napisane im się podoba czy się nie podoba.
Czy to prawda czy nie prawda, czy ma sens czy jest kłamstwem tu nie jest istotne.
Wrzucisz film ze śmiesznymi kotkami będziesz miał +, wrzucisz z rozjechanym kotkiem będziesz miał -.
DW 875NY
Obserwator2016-06-09 12:10:05
A po co dyskutować z trollami, które używają bzdurnych argumentów? Prosta sprawa- Yaris stoi praktycznie na środku swojego miejsca, a Volvo nie. Miejsca jest dość mało, ale na tyle, na ile widać na zdjęciu, myślę, że dałoby się wsiąść. A jeśli ktoś uważa, że się nie da, to co to za problem wsiąść drzwiami kierowcy i olać temat? Naprawdę uważasz to za nadludzki wysiłek? Naprawdę nie da się do tego auta wsiąść, czy wyjechać?
Każdy komentarz możesz ocenić raz i widać, jakie jest zdanie ogółu...
Nie wiem skąd uparte założenie, że kierowca Volvo był zmuszony tak stanąć? Uważasz za bardzo prawdopodobne, że ktoś wcześniej był łosiem i stanął źle (na lewo od Volvo), ale nie dopuszczasz możliwości, że łosiem był kierowca Volvo... Przecież to bzdurne myślenie, polegające na przyjmowaniu za pewnik dużo mniej prawdopodobnej opcji. A jeśli nawet ktoś wcześniej stał jak łoś, to czemu Volvo staje też jak łoś, zamiast po prostu stanąć miejsce dalej- tam gdzie później stanął Yaris? Chyba, że zakładamy, że Volvo parkował, gdy na miejscu Yarisa było inne auto... Ale to oznaczałoby, że Volvo zablokował dostęp do tamtego auta, bo raczej mniej miejsca niż Yaris nie mogło zajmować, chyba, że byłby to Smart, czy Maluch... I znowu wychodzi, że Volvo był łosiem...
Oprócz tych luk w myśleniu zauważ też kulturę wypowiedzi osób, których komentarze dostają minusy. Na to też ludzie zwracają uwagę. I Ty również wypadasz na tym polu słabo, ze swoimi tekstami o masturbacji...
Ktoś już niżej zauważył, że wiele komentarzy broniących Volvo, wygląda jakby pisała je ta sama osoba. Te komentarze zbierają minusy, a ta osoba z uporem maniaka pisze kolejne, żeby ktoś w końcu się z nim zgodził...
Ogólnie zrobiła się z tego tematu wielka burza, a kierowca Yarisa oprócz pierwszego komentarza nic więcej nie napisał. Kierowca Volvo też się nie ujawnił, a skoro używa takich naklejek, to może śledzić ten portal... Pewnie jeden i drugi już nie pamiętają o sytuacji i dobrze. Popularność tego tematu to dla mnie spore zaskoczenie, gdy porównam go z filmikami, na których widać potencjalnych drogowych morderców, wyprzedzających na przejściach dla pieszych, gnających przez miasto jak wariaci... Czym jest przy tym to, że jeden stanął na dwóch miejscach, a drugi go zablokował...
A po co dyskutować z trollami, które używają bzdurnych argumentów? Prosta sprawa- Yaris stoi praktycznie na środku swojego miejsca, a Volvo nie. Miejsca jest dość mało, ale na tyle, na ile widać na zdjęciu, myślę, że dałoby się wsiąść. A jeśli ktoś uważa, że się nie da, to co to za problem wsiąść drzwiami kierowcy i olać temat? Naprawdę uważasz to za nadludzki wysiłek? Naprawdę nie da się do tego auta wsiąść, czy wyjechać?
Każdy komentarz możesz ocenić raz i widać, jakie jest zdanie ogółu...
Nie wiem skąd uparte założenie, że kierowca Volvo był zmuszony tak stanąć? Uważasz za bardzo prawdopodobne, że ktoś wcześniej był łosiem i stanął źle (na lewo od Volvo), ale nie dopuszczasz możliwości, że łosiem był kierowca Volvo... Przecież to bzdurne myślenie, polegające na przyjmowaniu za pewnik dużo mniej prawdopodobnej opcji. A jeśli nawet ktoś wcześniej stał jak łoś, to czemu Volvo staje też jak łoś, zamiast po prostu stanąć miejsce dalej- tam gdzie później stanął Yaris? Chyba, że zakładamy, że Volvo parkował, gdy na miejscu Yarisa było inne auto... Ale to oznaczałoby, że Volvo zablokował dostęp do tamtego auta, bo raczej mniej miejsca niż Yaris nie mogło zajmować, chyba, że byłby to Smart, czy Maluch... I znowu wychodzi, że Volvo był łosiem...
Oprócz tych luk w myśleniu zauważ też kulturę wypowiedzi osób, których komentarze dostają minusy. Na to też ludzie zwracają uwagę. I Ty również wypadasz na tym polu słabo, ze swoimi tekstami o masturbacji...
Ktoś już niżej zauważył, że wiele komentarzy broniących Volvo, wygląda jakby pisała je ta sama osoba. Te komentarze zbierają minusy, a ta osoba z uporem maniaka pisze kolejne, żeby ktoś w końcu się z nim zgodził...
Ogólnie zrobiła się z tego tematu wielka burza, a kierowca Yarisa oprócz pierwszego komentarza nic więcej nie napisał. Kierowca Volvo też się nie ujawnił, a skoro używa takich naklejek, to może śledzić ten portal... Pewnie jeden i drugi już nie pamiętają o sytuacji i dobrze. Popularność tego tematu to dla mnie spore zaskoczenie, gdy porównam go z filmikami, na których widać potencjalnych drogowych morderców, wyprzedzających na przejściach dla pieszych, gnających przez miasto jak wariaci... Czym jest przy tym to, że jeden stanął na dwóch miejscach, a drugi go zablokował...
DW 875NY
kierowca z innego województwa 2016-06-08 13:04:02
Kierowco od Yarisa. A co to są właściwie te karne kuta na szybę ? Piszesz ze to jakies naklejki to mogłeś odkleic i juz, po co to przeżywać. I po części masz rację ogólnie ale pomysł jak juz uznales ze ryzykowne będzie parkowanie kolo tego volvo bo ci może np zarysowac przy wyjezdzaniu to może nie trza było już koniecznie się tam wpychac kolo niego .po co to se stwarzać problemy nie potrzebnie i jak miejsca za dużo nie było to tymbardziej. Było mu to zdjęcie zrobić zanim tam wjechales obok i pokazywać ze on sobie źle stanął a teraz to masz taki efekt ze to do ciebie się tu czepiają a ty wcale nie chciałeś zrobić coś nieprawidłowo . Jak to się mówi człowiek chce dobrze a wychodzi źle. Miał być nie winny a zrobił się winny. Ja tam bym się koło nikogo w ciasne miejsca nie pchala tylko wynalazla inne miejsce a z tamtym niechby się inni uzerali
Kierowco od Yarisa. A co to są właściwie te karne kuta na szybę ? Piszesz ze to jakies naklejki to mogłeś odkleic i juz, po co to przeżywać. I po części masz rację ogólnie ale pomysł jak juz uznales ze ryzykowne będzie parkowanie kolo tego volvo bo ci może np zarysowac przy wyjezdzaniu to może nie trza było już koniecznie się tam wpychac kolo niego .po co to se stwarzać problemy nie potrzebnie i jak miejsca za dużo nie było to tymbardziej. Było mu to zdjęcie zrobić zanim tam wjechales obok i pokazywać ze on sobie źle stanął a teraz to masz taki efekt ze to do ciebie się tu czepiają a ty wcale nie chciałeś zrobić coś nieprawidłowo . Jak to się mówi człowiek chce dobrze a wychodzi źle. Miał być nie winny a zrobił się winny. Ja tam bym się koło nikogo w ciasne miejsca nie pchala tylko wynalazla inne miejsce a z tamtym niechby się inni uzerali
DW 875NY
Arass2016-06-07 11:39:19
Z tymi wyznaczonymi miejscami to jest parodia. Na pewno nie wrzuciłbym tu takiego zdjęcia jeśli nie byłbym pewien jak był zaparkowany samochód stojący obok volvo. U mnie pod blokiem jest takich miejsc parkingowych około 20 i codziennie ludzie parkują tam według własnego widzi mi się. W du.. mają to, że miejsca są wyznaczone, parkują tak jak im wygodnie, często nawet nie zwracając uwagi na poziome linie. Często potem taka parówa co zajęła 1,5 miejsca odjeżdża, a całe pomyje wylewa się na Bogu winnego kierowcę który wcisnął się gdzieś obok zajmując część innego miejsca postojowego.
Z tymi wyznaczonymi miejscami to jest parodia. Na pewno nie wrzuciłbym tu takiego zdjęcia jeśli nie byłbym pewien jak był zaparkowany samochód stojący obok volvo. U mnie pod blokiem jest takich miejsc parkingowych około 20 i codziennie ludzie parkują tam według własnego widzi mi się. W du.. mają to, że miejsca są wyznaczone, parkują tak jak im wygodnie, często nawet nie zwracając uwagi na poziome linie. Często potem taka parówa co zajęła 1,5 miejsca odjeżdża, a całe pomyje wylewa się na Bogu winnego kierowcę który wcisnął się gdzieś obok zajmując część innego miejsca postojowego.
DW 875NY
Edet2016-06-07 16:11:45
Arass Sorry.... ale błaźnisz się .
To że ktoś inny zaparkował źle to nie uprawnia Ciebie do parkowania jak jeszcze większa "zakompleksiona oferma" jak to go nazwałeś i blokując dostęp do auta.
Jakbym wybierał kto jest większym fr.... to wybór pada na ciebie
Arass Sorry.... ale błaźnisz się .
To że ktoś inny zaparkował źle to nie uprawnia Ciebie do parkowania jak jeszcze większa "zakompleksiona oferma" jak to go nazwałeś i blokując dostęp do auta.
Jakbym wybierał kto jest większym fr.... to wybór pada na ciebie
DW 875NY
hp2016-06-07 14:56:48
To sie wtedy nie parkuja na takim miejscu tylko szuka dalej. Wlasnie dlatego, ze pierwszy 'osobnik' wyjedzie, a Tobie przypisza latke debila co nie potrafi parkowac. No i w sumie racja. Skoro nie ma miejsca to sie nie parkuje.
To sie wtedy nie parkuja na takim miejscu tylko szuka dalej. Wlasnie dlatego, ze pierwszy 'osobnik' wyjedzie, a Tobie przypisza latke debila co nie potrafi parkowac. No i w sumie racja. Skoro nie ma miejsca to sie nie parkuje.
DW 875NY
Mieszkaniec Borowskiej2016-06-07 07:27:04
Mieszkam tuż obok i po zdjęciu widzę, że to jest początek parkingu- rząd zaczyna się od miejsca na lewo od Volvo, gdzie widać na zdjęciu kawałek samochodu. Czyli, żeby sprawdziła się teoria, że Volvo było zmuszone tak zaparkować, ktoś musiałby na tym pierwszym miejscu stanąć w taki sposób, w jaki na drugim stoi Volvo, a potem odjechać. To już wydaje się mało prawdopodobne, bo po lewej stronie był trawnik, a nie samochody, więc parkowanie tam było łatwe, nawet dla początkującego kierowcy. Poza tym, przed otwarciem basenów i saun na parkingu jest naprawdę dużo wolnych miejsc. Jeśli nawet ktoś źle stał na tym pierwszym miejscu, to Volvo powinien zaparkować na kolejnym miejscu- tam gdzie później stanął Yaris. Tym sposobem po odjechaniu pierwszego źle stojącego samochodu, sytuacja wróciłaby do normy.
Poza tym zauważyłem, że kierowcom bardzo duży problem sprawia parkowanie tyłem. Może kierowca Volvo należy do tej grupy?
Można odnieść wrażenie, że te wszystkie komentarze, broniące kierowcy Volvo pisze on sam, albo jego znajomi...
Mieszkam tuż obok i po zdjęciu widzę, że to jest początek parkingu- rząd zaczyna się od miejsca na lewo od Volvo, gdzie widać na zdjęciu kawałek samochodu. Czyli, żeby sprawdziła się teoria, że Volvo było zmuszone tak zaparkować, ktoś musiałby na tym pierwszym miejscu stanąć w taki sposób, w jaki na drugim stoi Volvo, a potem odjechać. To już wydaje się mało prawdopodobne, bo po lewej stronie był trawnik, a nie samochody, więc parkowanie tam było łatwe, nawet dla początkującego kierowcy. Poza tym, przed otwarciem basenów i saun na parkingu jest naprawdę dużo wolnych miejsc. Jeśli nawet ktoś źle stał na tym pierwszym miejscu, to Volvo powinien zaparkować na kolejnym miejscu- tam gdzie później stanął Yaris. Tym sposobem po odjechaniu pierwszego źle stojącego samochodu, sytuacja wróciłaby do normy.
Poza tym zauważyłem, że kierowcom bardzo duży problem sprawia parkowanie tyłem. Może kierowca Volvo należy do tej grupy?
Można odnieść wrażenie, że te wszystkie komentarze, broniące kierowcy Volvo pisze on sam, albo jego znajomi...
DW 875NY
Maciek2016-06-07 08:46:40
PS. Dla jasności -ja kierowcy volvo nie bronię. Po prostu wiem, jak najczęściej takie sytuacje powstają, komiks o tym możesz zobaczyć wklejony przez kogoś niżej. Więc zakładanie, że kierowca volvo to osioł, a kierowca yarisa ma tu rację jest bezsensowne. Szczególnie, że to ten drugi złamał prawo.
PS. Dla jasności -ja kierowcy volvo nie bronię. Po prostu wiem, jak najczęściej takie sytuacje powstają, komiks o tym możesz zobaczyć wklejony przez kogoś niżej. Więc zakładanie, że kierowca volvo to osioł, a kierowca yarisa ma tu rację jest bezsensowne. Szczególnie, że to ten drugi złamał prawo.
DW 875NY
Maciek2016-06-07 08:45:00
Ja tam nawet we Wrocku nie byłem, nie mówiąc o tym, żebym znał właściciela volvo, ale oczywiście udowodnić Ci tego w żaden sposób nie mogę. Zresztą podobnie sugerowanie, że komentarze "broniące" kierowcy volvo są od jego znajomych, to takie same perdolety.
Ocenić, czy jest to trzecie czy czwarte miejsce postojowe od lewej w tej perspektywie zdjęcia się nie da, nawet mieszkając na tym parkingu.
Zakładanie, że ludzie nie parkują jak osły na skrajnych miejscach jest nieuprawionie - w sieci dziesiątki takich przykładów.
No i na koniec - skoro na parkingu było "tak dużo wolnych miejsc", to czemu żadnego z nich nie wybrał kierowca yarisa, tylko wciskał się idiotycznie pod drzwi innego auta? Na złość czy co? Czy też może parking jednak nie był taki wolny?
Ja tam nawet we Wrocku nie byłem, nie mówiąc o tym, żebym znał właściciela volvo, ale oczywiście udowodnić Ci tego w żaden sposób nie mogę. Zresztą podobnie sugerowanie, że komentarze "broniące" kierowcy volvo są od jego znajomych, to takie same perdolety.
Ocenić, czy jest to trzecie czy czwarte miejsce postojowe od lewej w tej perspektywie zdjęcia się nie da, nawet mieszkając na tym parkingu.
Zakładanie, że ludzie nie parkują jak osły na skrajnych miejscach jest nieuprawionie - w sieci dziesiątki takich przykładów.
No i na koniec - skoro na parkingu było "tak dużo wolnych miejsc", to czemu żadnego z nich nie wybrał kierowca yarisa, tylko wciskał się idiotycznie pod drzwi innego auta? Na złość czy co? Czy też może parking jednak nie był taki wolny?
DW 875NY
,2016-06-07 08:25:18
Jakiś artykuł możesz podać na to, że Volvo jest zle zaparkowane? Bo na to ze yaris jest źle, już można:
art 49 PoRD
2. Zabrania się postoju:
1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy,
garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu
lub wyjazd tego pojazdu;
Jakiś artykuł możesz podać na to, że Volvo jest zle zaparkowane? Bo na to ze yaris jest źle, już można:
art 49 PoRD
2. Zabrania się postoju:
1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy,
garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
2) w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu
lub wyjazd tego pojazdu;
DW 875NY
qweq2016-06-06 14:56:07
Oczywiście moralnie wiadomo jak jest, ale prawda jest taka, że to Ty złamałeś prawo.
Nigdzie z ustawy nie wynika co oznaczają te ciemno-szare linie na parkingu, nie ma więc PRAWNEGO pojęcia zaparkowania na jednym czy dwóch miejscach, a nawet jeśli to nic z tego nie wynika.
Volvo było więc z prawnego punktu widzenia zaparkowane prawidłowo, Ty parkując tak jak zaparkowałeś uniemożliwiłeś dostęp do innego zaparkowanego pojazdu, co było właśnie załamaniem prawa.
Ciesz się że kierowca Volvo nie wezwał straży miejskiej, bo teraz odbierałbyś samochód płacąc 500zł za holowanie + 200zł za dobę parkingu.
Oczywiście moralnie wiadomo jak jest, ale prawda jest taka, że to Ty złamałeś prawo.
Nigdzie z ustawy nie wynika co oznaczają te ciemno-szare linie na parkingu, nie ma więc PRAWNEGO pojęcia zaparkowania na jednym czy dwóch miejscach, a nawet jeśli to nic z tego nie wynika.
Volvo było więc z prawnego punktu widzenia zaparkowane prawidłowo, Ty parkując tak jak zaparkowałeś uniemożliwiłeś dostęp do innego zaparkowanego pojazdu, co było właśnie załamaniem prawa.
Ciesz się że kierowca Volvo nie wezwał straży miejskiej, bo teraz odbierałbyś samochód płacąc 500zł za holowanie + 200zł za dobę parkingu.
DW 875NY
Shitstorm everywhere2016-06-09 11:39:59
Prawilni kierowcy vs kodeksiarze... wygra ten co głośniej krzyczy a prawda jest taka że policja/strać ukarałaby jednego i drugiego. Za co ? za dziure w budrzecie 500+ i cokolwiek sobie wymyślicie
Prawilni kierowcy vs kodeksiarze... wygra ten co głośniej krzyczy a prawda jest taka że policja/strać ukarałaby jednego i drugiego. Za co ? za dziure w budrzecie 500+ i cokolwiek sobie wymyślicie
DW 875NY
qweq2016-06-07 00:27:00
Ale to nie egzamin a ruch drogowy.
Utrudnienie dostępu do już zaparkowanego pojazdu jest wykroczeniem i tyle.
A stawanie choćby w poprzek zajmując trzy miejsca parkingowe wykroczeniem nie jest.
Czegoś jeszcze nie rozumiesz?
Nie mówię że to prawo jest mądre, ale z całą pewnością jest obowiązujące.
Ale to nie egzamin a ruch drogowy.
Utrudnienie dostępu do już zaparkowanego pojazdu jest wykroczeniem i tyle.
A stawanie choćby w poprzek zajmując trzy miejsca parkingowe wykroczeniem nie jest.
Czegoś jeszcze nie rozumiesz?
Nie mówię że to prawo jest mądre, ale z całą pewnością jest obowiązujące.
DW 875NY
...2016-06-06 18:16:08
Za przeproszeniem - gówno prawda.
Idź na egzamin i zaparkuj tak jak volvo. Nawet na pustym parkingu.
Za przeproszeniem - gówno prawda.
Idź na egzamin i zaparkuj tak jak volvo. Nawet na pustym parkingu.
DW 875NY
Rebel2016-06-06 07:27:35
Nie wiadomo czy typ z volvo nie zaparkował tak, bo wcześniej obok niego ktoś zaparkował identycznie jak on. Niestety z miejscami parkingowymi bywa czasami tak:
Nie wiadomo czy typ z volvo nie zaparkował tak, bo wcześniej obok niego ktoś zaparkował identycznie jak on. Niestety z miejscami parkingowymi bywa czasami tak:
DW 875NY
wscexxxx z osp2019-02-23 11:16:40
Cos w tym jest. Natomiast nieuzasadnione obklejanie bylo nie na miejscu.
Cos w tym jest. Natomiast nieuzasadnione obklejanie bylo nie na miejscu.
DW 875NY
Adek2016-06-08 10:23:30
Przynajmniej z tego zdjęcia wynika że gość napewno nie symuluje inwalidztwa...
Przynajmniej z tego zdjęcia wynika że gość napewno nie symuluje inwalidztwa...
DW 875NY
Rower Błażeja2016-06-06 11:26:19
I tym obrazkiem można podsumować 50% zamieszczanych tu zdjęć :)
I tym obrazkiem można podsumować 50% zamieszczanych tu zdjęć :)
DW 875NY
red2016-06-05 22:56:47
Na moje oko, to tam jest dość miejsca, żeby wsiąść... A jak za ciasno, to co za problem drugimi drzwiami ;-)? Ja bym dla pewności podjechał bliżej niż ta Toyota ;-)
Na moje oko, to tam jest dość miejsca, żeby wsiąść... A jak za ciasno, to co za problem drugimi drzwiami ;-)? Ja bym dla pewności podjechał bliżej niż ta Toyota ;-)
DW 875NY
Paweł2016-06-05 17:41:13
Prawo jazdy pewnie w chrupkach znalazł... Skąd tacy się biorą? Powinieneś obklejenie auta zgłosić na policję jako akt wandalizmu.
Prawo jazdy pewnie w chrupkach znalazł... Skąd tacy się biorą? Powinieneś obklejenie auta zgłosić na policję jako akt wandalizmu.
Dodaj komentarz
Załączanie filmów i zdjęć (?)
Aby dołączyć do komentarza film z youtube lub z facebooka, albo zdjęcie, wystarczy zamieścić do niego link w treści komentarza
Panowie, tutaj sprawa jest bardzo prosta.
Linie parkingowe są tylko ułatwieniem dla parkujących, absolutnie nie można nałożyć kary na kogoś kto się w nich nie zmieści.
Z punktu widzenia prawnego natomiast, przewinieniem jest zastawienie czyjegoś pojazdu - do czego otwarcie przyznał się autor wpisu.
Trzeba mieć zatem sporo "pewności siebie" (ujmę to tak, aby nikomu nie ubliżać), aby wrzucać tutaj zdjęcia i opis czyjegoś zachowania (zgodnego z prawem), natomiast zakryć własną tablicę rejestracyjną.
Plusowania swoich komentarzy i minusowania obcych - nie muszę już chyba wytykać, bo kilka osób to zauważyło...
Mógłbym też napisać, że to czysta hipokryzja - ale nie zrobię tego, bo kulturalny ze mnie człowiek :-)