Gdy o 3 w nocy wracałem do domu ul mostową prawie zostałem potrącony przez młoda dziewczynę za kierownicą yariski
Gdy zwróciłem jej uwagę że nie jedzi się chodnikiem ta odpowiedziała bełkotem
Do tej pory unikam ulicy mostowej
Młoda kierownica prawie potrąciła mnie na pasach przy ccc gdy pędziła ze 120km/h w zabudowanym z koleżanką której policzki wystawały przez okno z obu stron Toyoty yaris
Nie pozdrawiam
Kierowczyni na rondzie skręca w lewo, zatrzymuje pojazd, wysiada i zaczyna tańczyć bezprecedensowo na środku nucąc okiego