motocyklista chce i - w swoim mniemaniu - ma prawo jeździć szybko. Tak, jak masz obowiązek uciekać przed nim na autostradach, żeby czasem nie musiał zwolnić, tak tu powinieneś z daleka go widzieć i mu ustąpić. Wszak to motocyklista, a na nich trzeba uważać. On uważać nie musi...
(-)
Motocykliści się oburzają, kiedy ludzie ich debilami nazywają.
To nie jest tak, że ludzie mają coś do motocyklistów i się na nich uwzięli, więc na nich psioczą.
To raczej jest odwrotnie. Wydaje mi się po prostu, że do motocykli garnie się duża liczba debili.
Po prostu już na starcie do tej grupy dołącza od początku masa debili.
To nie jest tak, że ktoś robi prawko na motor
(wiem, że motocykliści nie lubią tego słowa, ale prawda jest taka, że jest ono poprawne całkiem)
i potem ludzie się go czepiają, bo nagle trafił do tej wyszydzanej grupy kierowców. To raczej debili ciągnie do tego typu środka transportu, bo taka jest prawda.
Wszelkiej maści kozaki, cwaniaczaki, którzy chcą zaimponować lasce lub lubią szybką, niebezpieczną jazdę i wiatr przy ciele lgną do tego typu środka transportu.
Taka jest prawda. Ktoś kto chce spokojnie pojechać z rodziną nie pojedzie motorem, bo nie ma do tego właściwości.
Tak samo nikt nie wyszydza się kierowców busów i ciężarówek dopiero po tym jak idą na tych kierowców, tylko fakt jest taki, że na tych kierowców idzie wszelka maść debili i nieudaczników życiowych. To samo z taksiarzami.
Co kiedyś jeden użytkownik opisał tutaj ładnie za pomocą pasty internetowej w postaci komentarza BHPowca, który z nimi pracuje. To było piękne oświadczenie.
(-)
Naprawdę bez ładu i składu? A potrafisz to jakoś rzeczowo uzasadnić? Bo jakoś widzę, że nawet nie próbowałeś. Ciekawe dlaczego.
Średnio poprawnie gramatyczne? Kolejny głupi komentarz bez nawet jednego dowodu.
Ja tak czytam twoją wypowiedź, to raczej u ciebie to kuleje. Następnym razem zastanów się dwa razy, zanim spróbujesz sklecić kilka zdań... Zdaniami bym tego nie nazwał. Raczej kilka mimowolnie rzuconych chaotycznie myśli.
Trochę to napisane bez ładu i składu no i średnio poprawnie gramatycznie.. czy to motocykl czy auto czy co tam by jeszcze nie było nie wolno wszystkich wrzucać do jednego „wora”.. w każdej grupie trafia się ktoś kto psuje renomę całej reszcie. Wszystkie przypadki trzeba rozpatrywać indywidualnie..choć na tym filmiku mamy combo bo aż 2 nie myślących motocyklistów na raz :/
Na jakiej podstawie? Motocyklista to debil ale po coś się płaci OC żeby nie pokrywać kosztów z własnej kieszeni, niemniej jednak po zniżkacn mu polecą. A co do odbierania prawks to już nie przesadzajmy, prawko się odbiera jak ktoś jedzie najebany albo zabije dziecko na pasach a nie za wbicie w busa
Nie ma sprawy, jeżeli tak będziemy traktowali WSZYSTKICH uczestników dróg. Normalna kolizja po wymuszeniu pierwszeństwa, 500 zł, naprawa z OC. Nie bądźmy populistami.
(-)
Ale zaraz i tak znajdzie się jakiś motocyklista, który będzie się oburzał, że to wszystkich motocyklistów nie dotyczy, bo doszuka się, że piszemy o wszystkich. Prawda jest taka, że motocykliści to dzwony.
Ich ideologią jest to, że jak na czerwonym świetle stoją dwa pasy aut, to pomiędzy nimi motocyklista się przeciska przed sygnalizator, czym wg mnie łamie kilka przepisów.
Więc trudno się dziwić, że potem rodzi się w nich taka ideologia, aby przepisy łamać i że mają pierwszeństwo przed samochodami.
(-)
Jak widać nie potrafisz odbić prostych argumentów i stąd ta nerwowa reakcja i wyzwiska. Nie dziwi mnie to u frustratów, którzy nie potrafią uzasadnić swojego zdania.
Nie odpowiem na twoje wyzwiska wyzwiskami, bo mam zbyt wysoki poziom na takie prowokacje, spotkamy się na żywo. Tego możesz być pewien.
Przeczytaj dokładnie przepisy, to może czegoś się nauczysz. Bo jak na razie to robisz z siebie debila !!!
Po drugie, na jednym pasie ruchu mogą przebywać dwa pojazdy o ile jeden z nich nie najeżdża na linię. Nie mogą omijać pojazdów, rowerzyści i motorowerzyści. Prawo nic nie mówi o motocyklach, więc im jest WOLNO !!!
Tak bar.anie mówią przepisy!
(-)
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?t=7732
"Skoro zatem pas ruchu w ujęciu Ustawy wystarcza dla poruszania się JEDNEGO rzędu pojazdów jednośladowych to jednocześnie wyklucza to możliwość zajmowania miejsca na JEDNYM pasie ruchu przez DWA pojazdy wielośladowe. "
(-)
A właśnie, że łamie i nie da się tego tak zrobić.
Zresztą kiedyś jeden policjant na ten temat się wypowiadał.
Chociażby ciągła zmiana pasów, bo auta nie są tak ustawione, że możesz jednym pasem przejechać, więc motocyklista musiałby cały czas się zatrzymywać i zmieniać kierunkowskazy. Do tego na końcu pomiędzy pasami jest linią ciągła, a do tego samochody stoją przed linią zatrzymania, a motocykl musiałby tę linię przejechać.
Do tego bezpieczna odległość przy omijaniu samochodu.
Jeszcze nie spotkałem motocyklisty, który by nie złamał przepisu przy czymś takim, co opisałem. Spotkałem jednego, który nie złamał przepisów, bo po prostu nie zrobił tego manewru, który opisałem, tylko grzecznie stanął za innymi samochodami.
A reszta motocyklistów zawsze tak robi i zawsze łamie przepisy.
Więc twoje pisanie jest daremne.
Podsumowując, żeby wykonać taki manewr trzeba by było przez jakiś czas jeździć dwoma pasami, co nie jest dozwolone i dlatego taki manewr to łamanie przepisów.
Motocyklista może tak robić, nie łamiąc żadnych przepisów. Oczywiście da się zrobić to łamiąc przepisy ale sam fakt że jedzie między autami nie znaczy że łamie przepisy...
Niestety, wielu motocyklistów uważa, że przepisy RD ich nie dotyczą. Efekty widzimy później w telewizji i na takich nagraniach... A i tak znajdzie się wielu mądrych, którzy zaraz zaczną lamenty i teksty w stylu, że "kierowca mógł jechać wolniej i przepuścić rozpędzony motocykl". Przepisy są dla wszystkich... jak ktoś tego nie rozumie to prędzej czy później przysłuży się rozwojowi polskich oddziałów transplantologicznych.
@WRO
Z tą drogą masz rację... kiedyś inaczej przebiegała droga z pierwszenstwem zaraz po zmianie to co tam się działo to tragedia co chwile wypadek z tubylcem mieszkam niedaleko i do tej pory zdarzają się że jadą na oślep bo przecież pierwszeństwo miał tam od zawsze a tu nagle jakiś debil postawił znak ...
To jest zjazd z A4 na Kostomłoty Strzegom kiedyś był inny przebieg drogi z pierwszenstwem a teraz jest inny niektórzy mieszkańcy dalej jeżdżą po staremu nie patrząc się na znaki ...
motocyklista chce i - w swoim mniemaniu - ma prawo jeździć szybko. Tak, jak masz obowiązek uciekać przed nim na autostradach, żeby czasem nie musiał zwolnić, tak tu powinieneś z daleka go widzieć i mu ustąpić. Wszak to motocyklista, a na nich trzeba uważać. On uważać nie musi...