Typowy pojeb drogowy. Mózgu brak, prawko z chipsów, niedorozwój totalny u kretyna prowadzącego ten pojazd. Autostrada A2, zamknięty prawy pas przez prace drogowe. 400m do zamknięcia. Wszyscy zjeżdżają na lewy, a on dolatuje lewym na zderzak i rozpędem wskakuje na prawy pas wyprzedzając innych i nagle olśniło ten zakuty łeb że prawy zamknięty więc gwałtownie hamując wciska się na chama na lewy pas. Oby drzewo mu było twarde
Typowy pojeb drogowy. Mózgu brak, prawko z chipsów, niedorozwój totalny u kretyna prowadzącego ten pojazd. Autostrada A2, zamknięty prawy pas przez prace drogowe. 400m do zamknięcia. Wszyscy zjeżdżają na lewy, a on dolatuje lewym na zderzak i rozpędem wskakuje na prawy pas wyprzedzając innych i nagle olśniło ten zakuty łeb że prawy zamknięty więc gwałtownie hamując wciska się na chama na lewy pas. Oby drzewo mu było twarde