Powiedział, że postawi piwo a gdy spotkaliśmy się na tym piwie przynieśli mi ice tea od tamtego momentu nie utrzymujemy już znajomości i boli mnie tyłek
Ostatnio idąc na spacer około 23:00 spotkałem to czerwone BMW pośrodku lasu, na początku myślałem że ktoś porzucił tego szrota ale nagle usłyszałem dobiegający z krzaka krzyk: e bratku skończę sadzić papierzaka i pokaże ci co to znaczy przelot. Szybko uciekłem, polecam uważać na tego osobnika
Po ciepłym stosunku w aucie oto młodego pana powiedział że nie zapłaci więc próbował odjechać lecz ten szrot nie odpalił i finalnie oddał 300złoty które wisiał nie polecam
Mówcie co chcecie beta ma najlepsze usta, połyka kiblache po same bile. W pewnym momencie myślałem że kosmity też załaduje do swojej mordy ale tylko polizał. Na koniec podziękował i zapytał czy kiedy będzie mógł znowu. Pozdrawiam
Nie przyjeżdżaj do mnie więcej tą kupą gówna