Wczoraj ostro kozaczył pomiędzy Bydgoszczą a Świeciem, niemal każde wyprzedzanie kończył na bardzo późnej linii ciągłej i jeden gość musiał zjechać na pobocze, żeby uniknąć czołówki. To się może bardzo źle skończyć. Niestety, także dla tych co jadą obok, a tym bardziej z naprzeciwka.
Wczoraj ostro kozaczył pomiędzy Bydgoszczą a Świeciem, niemal każde wyprzedzanie kończył na bardzo późnej linii ciągłej i jeden gość musiał zjechać na pobocze, żeby uniknąć czołówki. To się może bardzo źle skończyć. Niestety, także dla tych co jadą obok, a tym bardziej z naprzeciwka.