powiem tyle jestem oburzony postawa tego kierowcy jade spokojnie rowerem a podjezdxa oto taki delikwent i zaczyna mnie wyzyaac jak jezdze przeciez chlopczyk chyba ledwo prawko zdal i sie panoszy po tej calej akcji zajechal mi droge i co chwile trabil
ogólnie powiem tak naucz sie głąbie kapusciany jezdzic bo jak jeszcze raz cie spotkam to ci nogi z dupy powyrywam