Pani z dzieckiem jadącym z tylu (!) wyprzedza na Fieldorfa Nila na skrzyzowaniu jadąc na czołówkę, a zaraz po tym nie widzi pieszego, który zostałby potrącony wchodząc na jezdnię (zatrzynał się na krawężniku). Jako rodzic proszę o więcej ostrożności, szczególnie, że potem stała Pani i tak na światłach 10 razy dluzej, niż zaoszczędzone killa sekund.
Piłeś nie jedz ziomek, jak się od krawędzi do krawędzi odbijasz