Po pierwsze, czarny Mercedes stał kołami na czerwonej linii (+ wystające lusterko poza krawędź), więc zmniejszył przestrzeń do parkowania w miejscu obok. Po drugie, srebrne Mondeo było wysunięte do przodu i szary VW nie zmieściłby się całą swoją długością na polu przy krawężniku. Po trzecie, VW jest 3D i ma długie drzwi, przez co wymaga większego kąta otwarcia drzwi przez kierowcę. W tamtej sytuacji, gdyby VW zaparkował równo względem Mercedesa, i tak zająłby częściowo drugie pole i inny samochód nie zmieściłby się, chyba ze motocykl. Po czwarte, kierowca zaparkował tak na kilka minut w celu odbioru zamówienia w KFC po czym odjechał. Do tego kierowca obserwował sytuację w tym czasie i gdyby był jakiś problem, zareagowałby od razu.
Zdjęcie mówi samo za siebie, chu* i tyle