Burak - wczoraj wieczorem (05.03.2017), na wlocie do Bydgoszczy od strony Tryszczyna wyprzedził kilka aut, wjechał wprost za mnie, zajeżdżając drogę osobie, która jechała za mną, bo na styk zdążył się schować przed autem z przeciwka, tamten za mną mrugnął mu światłami, a ten baran wyhamował go na drodze, gdzie jechało za nimi jeszcze x samochodów i stworzył niesamowite zagrożenie.
Nie używa kierunków, wyprzedza na przejściu dla pieszych (sytuacja kilka minut później) i zniknął na horyzoncie, niestety brak nagrania sytuacji.
Burak - wczoraj wieczorem (05.03.2017), na wlocie do Bydgoszczy od strony Tryszczyna wyprzedził kilka aut, wjechał wprost za mnie, zajeżdżając drogę osobie, która jechała za mną, bo na styk zdążył się schować przed autem z przeciwka, tamten za mną mrugnął mu światłami, a ten baran wyhamował go na drodze, gdzie jechało za nimi jeszcze x samochodów i stworzył niesamowite zagrożenie.
Nie używa kierunków, wyprzedza na przejściu dla pieszych (sytuacja kilka minut później) i zniknął na horyzoncie, niestety brak nagrania sytuacji.