No debil, no ku*wa debil! Trafiłem na idiotę 13.10, 14:00 na DK5 w kierunku Wrocławia. Pan wielce spóźniony tak kombinował jak nadrobić trasę, że w ciagu 3 minutowego spotkania odwalił:
1) wyprzedzanie na podwójnej ciągłej (ale tego sie nie czepiam bo kto z nas tego nie robił) przed wysepką znajdującej sie w połowie wzniesienia. Skutkiem było wzięcie wysepki z lewej strony.
2) za wzniesieniem znów wyprzedzał na podwójnej tylko ze teraz to już z finezja. Za wzniesieniem, pas do Wrocławia jest jeden, z Wrocławia pas przeciwny rozszerza sie na dwa! Mistrz kierownicy potrafił wyprzedzać znajdując sie na skrajnym lewym pasie. No mistrzunio. Zrobił tak 3 razy.
3) znów leciał lewa strona ale nie mógł jak wrócić na nasz pas, w momencie gdy zobaczył ze jedzie na czołówkę z busem uciekł na pas wyłączony z ruchu po LEWEJ stronie i wrócił.
Dalej coś odwalał ale zajęty byłem rozmową z policja. Ja sam łamie przepisy ale to było przegięcie pały... W ogóle trzebnicka policja dostała na niego 4 zgłoszenia. Złapali go w Wiszni Małej, niestety nie mogłem świadkować bo zmieniłem trasę ale z miła chęcią udupiłbym tego wuja.
A jeśli to czytasz, drogi kierowco, to wiedz że jeśli Twoje życie nie jest nic warte to nie znaczy że reszta ma tak samo. Mogłeś kogoś zabić!
Pewnie ma małego, z brawurowego sexu nici, to udaje kubice. Wszystko do czasu kolego o gejowskim imieniu !