Jedzie tir, jedzie blondi, z daleka tir ( ale daleko). Zaczynam wyprzedzać blondi, ona bez kierunku na mnie, ja po heblach, ona wyprzedza drugi tir z naprzeciwka leci z nią na czołówę a ona ciśnie i odbija ostro w prawo 3 cm od tira z czołowego. Cud że nikt nie zginął. było to 13.07.2016 na drodze Łomża-Zambrów. Porażka ..... Do garów kurwa a nie za kierownicę.
Fotka auta które omal mnie nie zabiło !!!! Ku przestrodze !!! uważajcie.