Sebiks z kolegą wymyślił sobie zabawę, że najpierw jedzie 70, gdy zostanie wyprzedzony nagle zaczyna mu się śpieszyć i wyprzedza na skrzyżowaniu, a przy próbie wyprzedzenia jego wciska gaz do dechy w dymiącym pastuchu. Patologia drogowa
Gdy jest burza i wiatr wieje słychać Honde jak rdzewieje.
"Moja Honda szybsza niż wygląda", jak jeździć nie umiesz kup sobie wielbłąda
Kierowców z prawkiem z Lays' ów trzeba tępic