Śmieć zatrzymuje ruch żeby zabrać jakiegoś szona z przystanku, na dodatek wystawia środkowy palec. A żebyś Ty i cała Twoja zapchlona rodzina zdechła. Elo Frajerze.
Po zwróceniu uwagi usłyszałem ,,co mi zrobisz" a dalsze próby wytłumaczenia, że to nie ładnie parkować w takim miejscu i ograniczać widoczność Pan stwierdził, że ,,ma niepełnosprawną żonę". Ciekawe czemu żona doszła bez problemu do samochodu, a Pan nie zaparkował na strefie wyznaczonej dla osób niepełnosprawnych.
Najwidoczniej to nie żona, a sam kierowca jest niepełnosprawny umysłowo.
Niech ktoś zrobi żeby nie parkowali