Fajnie, że mogłeś sobie wysiąść, ale warto też czasem zerknąć czy kogoś nie zastawiasz. Drzwi mają swoją szerokość i po otwarciu jedna noga nawet by się nie zmieściła. Z tego co się dowiedziałam, nie jest to pierwszy raz kiedy tak stajesz na tym parkingu.
Oglądaj się w lusterka zjebku