Stara krowa myśli że to renault to bugatti albo coś, podjeżdża pod sam zderzak i zamiast wyprzedzić albo coś to się trzyma.
Na wjeździe na S6 siedzi na dupie po tym wpierdala się na lewy bez kierunkowskazów zajeżdżając drodze Toyoty a jak przyspieszyliśmy to wymachiwała...
Wariatka. Wymusza, wyprzedza na ostatnią chwilę, codziennie na trasie Sarbinowo-Gąski, chyba mieszka gdzieś w okolicy. Trąbić na wszystko co się rusza też lubi. Prawko wygrane w chipsach.
Nie mógł się zdecydować