Kolego, jeśli przy wjazdach na parking stoją tabliczki "strefa ruchu", a stoją często, to służby (policja, straż wszelaka) mają prawo podjąć interwencję z marszu, bez pytania o zgodę właściciela terenu. Właściciele po to stawiają te dość świeżo wprowadzone tablice żeby był porządek i nikt im gitary nie zawracał.
Dlatego jeśli wiesz że takie tabliczki są to dzwoń śmiało, niebiescy zrobią swoje wliczając odholowanie pojazdu. Upewnij się tylko że faktycznie nie ma stosownej karty za szybą, żeby nie wzywać ich bez sensu.
Super git ścigałem sie z nim polonezem wygrałem no bo lepszy silnik ale betka też nie źle szła niestety okazało sie że dawał tylko fory ale nie przewidział że włącze ssanie i wtedy to właśnie wygrałem pozdrawiam kierowcę
Kolego, jeśli przy wjazdach na parking stoją tabliczki "strefa ruchu", a stoją często, to służby (policja, straż wszelaka) mają prawo podjąć interwencję z marszu, bez pytania o zgodę właściciela terenu. Właściciele po to stawiają te dość świeżo wprowadzone tablice żeby był porządek i nikt im gitary nie zawracał.
Dlatego jeśli wiesz że takie tabliczki są to dzwoń śmiało, niebiescy zrobią swoje wliczając odholowanie pojazdu. Upewnij się tylko że faktycznie nie ma stosownej karty za szybą, żeby nie wzywać ich bez sensu.