Małpa nie kierowca.
Wyprzedzał trzy samochody na raz, z prędkością o 10kmh większą niż inne samochody, na podwójnej ciągłej, na zakrecie, 300 metrów przed nim samochody z naprzeciwka.
Takim to trzeba się urodzić, bo chyba zostać się nie da.
Tylko łut szczęścia mu pomógł, bo do czołówki było max 50 metrów.
Przekracza limit prędkości, siedzi na zderzaku, pogania światłami. Niezrównoważony typ, który stwarza zagrożenie dla siebie i innych. Prawo jazdy znalazł w chipsach.
Kierowca wyrzuca śmieci przez okno - wstydź się