kolejny zakompleksiony chłopaczek przedłużający swoje moce 3cm we wzwodzie pojazdem dla buraków, które dostał od tatusia. Ciśnie gaz na odcinku 500m żeby potem stanąć pierwszy na czerwonym świetle, wymijając inne auta o centymetry zderzak w zderzak, lawirując między pasami niczym jego stara w sobotę wieczór uciekając przed nim z bólem głowy do łóżka. Chcesz się pościgać, to włącz sobie need for speed I nie wychodz z domu
Kierowca nie przepuścił mnie na przejściu dla pieszych