Fajnie by było zwracać uwagę na znaki i nie wymuszać pierwszeństwa wyjeżdżając z podporządkowanej. Całe szczęście udało mi się wyhamować. Gdyby nie było mi szkoda mojego samochodu byłby dzwon jak nic
Agresywny, chamski imigrant z byłego ZSRR. Po zwróceniu uwagi, żeby nie parkował na chodniku, że ma cały parking do dyspozycji, groził pobiciem i wyzywał. Po czym wrócił i przestawił motocykl na miejsce parkingowe.
Cham z BMW