Szara Avensis rzuciła mi się w oczy nie pierwszy raz, aż zwróciłem uwagę na tablice i że to ten sam człowiek. Uwielbia siedzieć na zderzaku i poganiać - niby wiecznie się śpieszy. Serdeczna, naprawdę, rada dla kierowcy - zwolnij, bo kiedyś zrobisz krzywdę nie tylko sobie ale i jeszcze komuś. Zwłaszcza, że wozisz małego chłopca (synka pewnie)... Pozdrawiam!
Marki, 8:33 17 IX 2016 Kobita od Wspólnej do Fabrycznej pisze sms-a, jedzie zygzakiem, przy Słonecznej blokuje autobus, bo nie widzi że już zielone i wszyscy przed nią pojechali, bo pisze sms-a. Won z nią, niech piechotą chodzi.
Pan ma wykupiony abonament na drogi. Bezzwłocznie należy ustępować mu drogi bo przecież ma BMW! Kierukowskazy oczywiście nie działają. W miejscu spowolnienia ruchu "wychyla się" zza aut, mruga światłami...
Jeden dystrybutor późnym wieczorem czynny a ten koleś sobie zakupy robi na stacji. Za jego złomem kolejka do dystrybutora a ten sobie na stacji łazi i ogląda co jest na wystawach. Mogłeś bucu chociaż auto przestawić żeby móc zatankować i iść oglądać piwo w lodówkach.
Naucz się patrzeć w lusterka jak zmieniasz pas!
Zajeżdżasz drogę zmuszając mnie do gwałtownego hamowania z 90km/h całkowicie do zera!