Uwaga na tą panią! Brak jej nie tylko umiejętności, ale również kultury - po wjechaniu w czyjś samochód zaczyna obrażać wszystkich naokoło. Może jest już w wieku, w którym nie powinna jeździć, a może nigdy nikt jej nie nauczył dobrze manewrować i teraz otoczenie odczuwa tego skutki. Jeździ z wyjątkowo niewychowaną córką - obie obrażają rozmówców, rzucając wulgaryzmami. Jeśli rzeczywiście, tak, jak twierdzi, jest nauczycielką akademicką, to: 1. Współczuję studentom, jeśli niekompetencję w czasie zajęć kompensuje chamstwem, tak jak za kierownicą 2. Może czas, by polskie uczelnie lepiej weryfikowały zachowanie swoich pracowników
totalny kretyn, szeryf drogowy, blokował lewy pas przez kilometr, używanie sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie robi na nim żadnego wrażenia, bo jest 70km/h i on lewym jedzie dokładnie tyle i wyprzedzać nie wolno!
Bardzo dobry kierowca