Chłop jeździ BMW 7, nie patrzy w lusterka, próbuje wymusić pierwszeństwo, a gdy mu się nie uda kilkukrotnie zajeżdża drogę, trąbi. Na oko typ jest po 60, a jeździ jakby miał prawo jazdy od kilku dni. Uważajcie, mnie próbował zepchnąć z drogi praktycznie w centrum Olsztyna, a na pasach musiał hamować awaryjnie żeby nie wjechać w pieszego.
Smiec kupil sobie prosiaka i trabi na innych zeby mu miejsce robili