Ferrari Roma... w moim mieście rzadki widok, ale chyba wiem kto jest jego posiadaczem (mimo, że blachy wskazują na zupełnie inne rejony)... przypadkiem udało mi się na niego natknąć drugi raz w życiu dzisiaj podczas spaceru po mieście
Chłop próbował mnie zepchnąć z ronda (wjechał do połowy mojego pasa na ciągłej), bo nie chciałem go chwilę wcześniej wpuścić na swój pas ( musiałbym mocno hamować, a na Moto to nie takie proste ).
Psychopata, unikać z daleka.
Bandyta drogowy na S2 jedzie 180 kmh w miejscu ograniczenia do 100kmh, zajeżdża drogę na pasie ruchu, wyprzedza z lewej i prawej jadąc slalomem między samochodami
Jak się już bawisz telefonem to chociaż rób to na prawym pasie a nie utrudniasz życie innym jak zwykły buc.