Czekałem sobie na kebaba i nagle słyszałem ze ktos jedzie i trąbi. Człowiek ten jak był blisko mnie wysiadł z pojazdu zesrał sie na chodnik i pojechał dalej. Od tego momentu straciłem ochote na kebaba.
Szedłem sobie słoneczną Kałlifornią i nagle przygazował tym swoim 1.6 mpi nawet bezdomni na ulicy zaczeli się z niego śmieć i rzucali w niego pieniędzmi.
Czekałem sobie na kebaba i nagle słyszałem ze ktos jedzie i trąbi. Człowiek ten jak był blisko mnie wysiadł z pojazdu zesrał sie na chodnik i pojechał dalej. Od tego momentu straciłem ochote na kebaba.