chyba ameba, szeroka jednokierunkowa, na calej jej długości auta parkuja wzdłuż chodnika nie wjeżdżając na niego, bo jest wąski, a auta moga spokojnie przejechac ulica pomimo zaparkowanych samochodów, ale nie ten/ta wyebal/a sie na chodnik zaraz przed skrzyżowaniem + uniemożliwił/a mi przejazd z wozkiem z małym dzieckiem, nastepnym razem naklejeczki na lusterka albo klucz pójdzie w ruch po calym boku
Kawał małego penisa z wielkim kompleksem mikrofujary. Piłuję Avensisa MkII po ciągłej aby tylko być pierwszym na lewoskręcie. Agresja aż kipi, a brak mózgu widać z daleka.
Bardzo miły kierowca